RADOM
Koniec batalii z nocnym zakazem sprzedaży alkoholu w Radomiu?
Nie będzie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Radomiu. - Będę chciał otrzymać niezależną opinię prawną w tej sprawie - deklaruje radny Kazimierz Woźniak, który był inicjatorem propozycji zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach od godz. 22 do godz. 6 rano. Nowe prawo miało dotyczyć głównie tych lokali, które znajdują się w blokach mieszkalnych.
- Z opinii Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Radomiu wynika, że nie można utrudniać sprzedaży alkoholu tylko w tych sklepach, które mieszczą się w blokach mieszkalnych. Wystąpiłem o niezależną opinię prawną w tej sprawie. Na ta chwilę temat jest zawieszony - poinformował radny Kazimierz Woźniak.
Radny dodał, że ustawa, którą przyjął w tym roku Sejm, daje gminom większe możliwości ograniczania sprzedaży alkoholu. Dlatego proponował wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu w budynkach wielorodzinnych od 22 do 6 rano. - Tu chodzi o spokój mieszkańców w czasie ciszy nocnej – argumentował radny Woźniak
Diecezjalny duszpasterz trzeźwości ks. Mirosław Kszczot uważa, że sama inicjatywa była cenna. - Szkoda, że nie została zrealizowana. Doceniam wysiłek kilku radnych w tej sprawie. Widać, że jest w nas wola, aby przeciwdziałać alkoholizmowi. Nie możemy udawać, że problem nie istnieje - ocenia ks. Kszczot.
W czasie ostatniej sesji Rady Miejskiej w Radomiu rajcy zajęli się ustaleniem zasad usytuowania punktów sprzedaży napojów alkoholowych na terenie miasta. Uchwalono, że punkty sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży nie mogą być usytuowane w odległości mniejszej niż 100 metrów (wcześniej było to 150 metrów) od szkół, przedszkoli, placówek oświatowo-wychowawczych, poradni psychologiczno-pedagogicznych, młodzieżowych ośrodków wychowawczych, żłobków i klubów dziecięcych, oraz szpitali oraz placówek zajmujących się leczeniem i rehabilitacją osób uzależnionych od alkoholu.
- Myślę, że to taki pierwszy krok, by zrobić coś więcej na polu walki z alkoholizmem. Spójrzmy na regulacje w innych krajach. Na Litwie wprowadzono ostatnio zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i podniesiono wiek spożycia alkoholu od 20. roku życia - komentuje ks. Kszczot.
Według radnego Woźniaka w wyniku wprowadzonej uchwały ok. 50 sklepów będzie miało problem z uzyskaniem koncesji na kolejny okres. - Będziemy analizować tę uchwałę, bo wiele osób chce przywrócić poprzedni stan - powiedział radny Woźniak.
Ks. Kszczot odniósł się do inicjatywy, która rozpocznie się w pierwszą sobotę sierpnia, czyli "100 dni trzeźwości na 100-lecie niepodległości". - Jest wiele osób, które zmagają się z trudem abstynencji. Oni podejmują trud walki z własnym uzależnieniem. Po 100 latach odzyskania daru wolności. Dzisiaj przychodzi okres, aby podziękować za ten dar. To egzamin, czy potrafimy przeciwdziałać tym zagrożeniem, które niszczą Polskę - powiedział ks. Kszczot, który był gościem Radia Plus Radom.
Inicjatywę polskich biskupów wspiera Krzysztof Czajkowski, który przez wiele lat zmagał się z alkoholizmem. - To bardzo dobry pomysł. Mam nadzieję, że będzie to początek nowej drogi dla osób uzależnionych. Okazja jest wspaniała, stulecie naszej niepodległości - powiedział Krzysztof Czajkowski.
Z Gminnego Programu Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wynika, że w Radomiu jest od 10 do 14 tys. osób, które piją szkodliwie. W 2016 r. sprzedaż prowadzono w 420 sklepach i 177 lokalach, zaś wartość sprzedanego alkoholu wyniosła 187 mln zł.
W 2016 r. z pomocy materialnej MOPS w Radomiu z powodu uzależnienia lub nadużywania alkoholu przez co najmniej jednego z członków rodziny skorzystało 499 rodzin. Wysokość środków finansowych przeznaczonych przez MOPS w 2016 r. na pomoc rodzinom z problemem alkoholowym wyniosła 1,6 mln zł. Dochody uzyskane przez gminę z tytułu pobieranych opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w 2016 r. to 4,1 mln zł.