Kawa, podobnie jak alkohol wydatnie przyczynia się do utraty płynów. Na dłuższą metę może być to zgubne - może prowadzić nawet do odwodnienia organizmu. Zamiast kawy czy alkoholu w upalne dni powinniśmy pić wodę - co najmniej jeden litr. - wyjaśnia Mariusz Wielocha - ratownik medyczny w Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego:

W upalne dni nie warto zgrywać superbohaterów i twierdzić, że "nam upał nie jest groźny". W upał najlepiej nie wychodzić z domu. Jeśli już musimy przebywać na zewnątrz, powinniśmy postawić na lekkie i przewiewne ubrania. Pamiętać należy także o nakryciu głowy i okularach przeciwsłonecznych. Wychodząc na słońce warto posmarować ciało kremem z filtrem. Kuszącym, ale jednocześnie bardzo zdradliwym sposobem ochładzania jest klimatyzacja. Owszem, zrobi nam się chłodniej, ale ucierpią na tym nasze drogi oddechowe. - Korzystać powinniśmy z niej zdroworozsądkowo. Klimatyzacja w pierwszej fazie będzie stwarzała uczucie chłodu, nie mniej jednak nie pozostanie ona obojętna dla naszych górnych dróg oddechowych. Możemy bardzo szybko zainfekować je,a to sprawi, że będziemy zmagać się z przeziębieniem podczas trzydziestostopniowych upałów. - przestrzega Mariusz Wielocha.