RADOM
Protestują pracownicy socjalni
Zamiast święta - Czarny tydzień w pomocy społecznej
W całej Polsce od 19 do 23 listopada trwa Czarny tydzień w pomocy społecznej. Protestują pracownicy socjalni, którzy domagają się zmian w prawie, m.in. zrównania wynagrodzeń w jednostkach pomocy społecznej z wynagrodzeniami w urzędach gminnych, powiązanej z płacą minimalną przejrzystej ścieżki awansu zawodowego, dodatkowych 10 dni urlopu wypoczynkowego, ale także gwarancji bezpieczeństwa osobistego i cyklicznych szkoleń w zakresie bezpieczeństwa. Wnioskują też o wzrost dodatku terenowego, który wynosi 250 złotych oraz uzależnienia go od przeciętnego wynagrodzenia. Pracownicy socjalni nie odmawiają swojej pomocy nikomu potrzebującemu. 21 listopada w Dniu Pracownika Socjalnego - pracownicy socjalni przyszli ubrani na czarno i nosili plakietki z informacją o trwającym proteście. Sytuacja jest taka, że trzeba pomóc pracownikom socjalnym, by oni mogli pomagać potrzebującym. O trwającym proteście mówi Sylwia Skrok przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w MOPS w Radomiu
Nieoficjalne wiadomo, że prezydent Radomia Radosław Witkowski zaprosił jutro (22 listopada) na spotkanie przedstawicieli wszystkich związków zawodowych działających w MOPS.