RADOM
"Puszka z cyklonem B" siarczanem wapnia
- W zabezpieczonej kostce mydła nie było śladów ludzkiego DNA. Nie stwierdzono również obecności prochów ludzkich, które miały być w oznaczonej w ten sposób torebce. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie eksponatów znalezionych w domu zmarłego mężczyzny na radomskich Glinicach.
Przypomnijmy, bliżej niezweryfikowane materiały wybuchowe i substancje w postaci proszku znalazł w jednych z domów w Radomiu komornik. Właściciel domu zmarł bezpotomnie, dlatego nieruchomość stała się własnością gminy. Komornik podczas spisu inwentarza na jednej z posesji przy ul. Błotniej odnalazł podejrzane przedmioty.
Wśród znalezionych przedmiotów znajdował się m.in pojemnik oznaczony jako cyklon B torebka wskazująca na to, jakoby miały się w niej znajdować prochy ludzkie oraz mydło z etykietą, która wskazywała, że było zrobione z ludzkiego tłuszczu.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania amunicji i materiałów wybuchowych oraz podejrzenia o sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego poprzez rozprzestrzenianie substancji trujących. Znaleziska zabezpieczone zostały przez Agentów Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak wynika z wydanej przez Agencję opinii w pojemniku znajdował się nie cyklon B, ale nieszkodliwy siarczan wapnia. Również kostka mydła okazała się być "czysta". Nie znaleziono w niej śladów ludzkiego DNA. Proszek, który miał być prochami ludzkimi również okazał się być fałszywy.
Zarówno śledztwo w sprawie eksponatów znalezionych w domu zmarłego mężczyzny na radomskich Glinicach, jak i w sprawie posiadania amunicji oraz granatów hukowych zostało umorzone.