Wysokie zwycięstwo PiS zawdzięcza przede wszystkim liderowi listy Januszowi Wojciechowskiemu, który z okręgu łódzkiego ponownie zdobył mandat europosła. Sztuka ta udała się także Jackowi Saryuszowi-Wolskiemu z PO. O mandat europosła walczył też opoczyński poseł Robert Telus. Jak się okazało nieskutecznie. Na liście PiS uzyskał dopiero piąty wynik w okręgu łódzkim. - Mogło być lepiej - przyznaje. - Ale i tak się cieszę, bo z szóstego miejsca na liście zrobiłem piąty wynik. To jest dobry wynik, tym bardziej, że geograficznie miałem trudny teren - komentuje Rebert Telus. Trudny, dlatego że z pobliskiego powiatu rawskiego startował lider listy PiS Janusz Wojciechowski. Dodatkowo z samego powiatu opoczyńskiego startowało dwóch kandydatów PSL: Artur Bagieński i Marek Mazur, a z Solidarnej Polski Andrzej Rożenek. To zdaniem posła Telusa wpłynęło na ostateczny wynik, jaki uzyskał w niedzielnych wyborach.
W powiecie opoczyńskim najwięcej osób głosowało na PiS (ponad 54 proc.). Drugi wynik uzyskało PSL (15 proc.), a trzeci PO (11 proc). Na SLD i Nową Prawicę zagłosowało po niespełna 5 proc. osób, które zdecydowały się wziąć udział w niedzielnych wyborach. Frekwencja wyniosła tu nieco ponad 23 procent. W powiecie koneckim frekwencja była nieco niższa (21 proc.). Tu również najwięcej osób zdecydowało się głoswoać na PiS (31 proc.). Blisko 22 proc. uzyskała PO, 14 proc. głosujących wybrało PSL. SLD ma poparcie na pozimie 10 proc., a Solidarna Polska i Nowa Prawica po około 7. Dane dotyczą ponad 97 proc. głosów, jakie policzyła już PKW.