RADOM
Będzie pożyczka dla miejskiego szpitala
Radomscy radni zgodzili się na udzielenie 7,5 miliona złotych pożyczki miejskiej lecznicy.
Największą bolączką szpitala jest brak lekarzy, a także rządowe podwyżki dla lekarzy i ratowników medycznych, które zachwiały płynnością finansową lecznicy - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Zawodnik:
Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podnosił temat radomskiej lecznicy. Obok braków kadrowych, które są bolączką szpitali w całym kraju, zwrócił uwagę na przepełnienie oddziałów. - Pozwoliłem sobie pojechać dzisiaj do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego obejrzeć jak to wygląda: kardiologia, oddział wewnętrzny, oddział dziecięcy - pacjenci leżą na korytarzach. Dariusz Wójcik poruszył również kwestię braku porozumienia miejskiej lecznicy ze szpitalem wojewódzkim: - Nasz szpital jest obłożony, a na Józefowie są puste miejsca. Wystarczyłoby zrobić dyżury zamienne i sytuacja w jakiś sposób jest rozmontowana:
- Nie ukrywam, że rozmawiamy zarówno z wojewodą, jak i szpitalem na Józefowie żeby tą sytuację troszeczkę zmienić - mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik:
W sprawie sytuacji szpitala i wprowadzenia zamiennych dyżurów zwołana będzie nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej.