RADOM
Radny Koalicji Obywatelskiej zawiesił swoje członkostwo
Wracamy do sprawy radomskiego radnego i aktora Jarosława R., który został nieprawomocnie skazany przez sąd w Radomiu na karę grzywny za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną. W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Jarosław R. poinformował, że zawiesił członkostwo w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej Rady Miasta w Radomiu, do czasu uzyskania prawomocnego wyroku.
Poniżej prezentujemy oświadczenie Jarosława R.
1. Przedstawione fakty są wyolbrzymione lub wręcz przekłamane. Udowodniliśmy fałszerstwo dokumentacji policyjnej w tej sprawie. Przedstawiliśmy wydruki dowodzące prawdziwych intencji skarżącej (sprawa rozwodowa, zamiar uzyskania najwyższych alimentów). Przedstawiliśmy wiarygodnych świadków, którzy potwierdzili naszą wersję wydarzeń. Niestety o innych szczegółach nie wolno mi pisać ze względu na dobro bliskich mi osób oraz ze względu na toczące się postępowanie apelacyjne.
2. Ogromna większość publikowanych faktów w mediach to nadinterpretacja. Zapewniam, że nigdy nie było w mojej rodzinie aktów przemocy. Wszystkie pomówienia z aktu oskarżenia, to element walki o uzyskanie możliwie najlepszych warunków rozwodu.
3. Jestem przekonany, że w następnej instancji Sąd Okręgowy w Radomiu oczyści mnie z wszystkich zarzutów. Reprezentujący mnie mecenas, Mirosław Celej, już złożył apelację.
4. Jednak w trosce o poszanowanie standardów życia publicznego zawieszam członkostwo w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej Rady Miasta w Radomiu, do czasu uzyskania prawomocnego wyroku.
5. Jednocześnie proszę o wstrzymanie się z komentarzami oraz o nie osądzanie mnie, przynajmniej do czasu zakończenia postępowania. Dysponuję pełnią praw publicznych, w tym prawem do obrony mojego dobrego imienia. Jestem przekonany o swojej niewinności.
6. Dziękuję za liczne głosy wsparcia.
Jak już informowaliśmy, Jarosław R. miał przez siedem lat znęcać się fizycznie i psychicznie nad żoną, a także dotkliwie ją pobić. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd uznał oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów. Znęcanie polegało na wszczynaniu awantur, wyzywaniu, grożeniu czy szarpaniu żony. Zdaniem sądu sytuacja trwała przez siedem lat, aż do lutego 2017 roku, kiedy to Jarosław R. dokonał uszkodzenia ciała żony poprzez uderzanie jej po głowie. Radny nie przyznał się do winy. Sąd skazał go na dwa tysiące złotych grzywny, wpłatę trzech tysięcy złotych nawiązki na rzecz żony, a także pokrycie kosztów sprawy. Wyrok nie jest prawomocny.
Dodajmy, że Prokuratura Krajowa zbada sprawę bowiem kara ta może być "rażąco niewspółmierna wobec popełnionego przez niego czynu".