Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

RADOM

Bezdomnym potrzebna odzież, a nie szmaty!

piątek, 27 września 2019 14:20 / Autor: Monika Nowakowska
Bezdomnym potrzebna odzież, a nie szmaty!
foto: MNowakowska/Radio Plus Radom
Monika Nowakowska

Caritas Diecezji Radomskiej wstrzymuje chwilowo przyjmowanie odzieży dla osób bezdomnych i potrzebujących. Magazyn przy ul. Kościelnej 5 w Radomiu jest pełny a osoby bez dachu nad głową zaopatrzone w odpowiednią ich ilość.

Radomska Caritas od lat angażuje się w zbiórkę odzieży dla osób bezdomnych. Ta, szczególnie oczekiwana jest w okresie jesienno-zimowym, kiedy temperatury na zewnątrz spadają w okolice zera. Radomianie zawsze chętnie odpowiadają na apel instytucji dostarczając pełne worki odzieży damskiej i męskiej. - Niestety, nie zawsze jest ona w na tyle odpowiednim stanie, by móc przekazać ją potrzebującym - podkreśla wicedyrektor radomskiej Caritas ks. Damian Drabikowski. - Apelujemy do radomian, aby bardzo rozsądnie segregowali ubrania, które chcą przekazywać. Łatwo jest wyczyścić sobie szafę czy strych i powiedzieć, że się pomogło. Odzież jest bardzo dokładnie segregowana przez pracowników. Ta, czesto nie nadająca się do włożenia, jest odkładana do utylizacji, za którą trzeba zapłacić - mówi wicedyrektor:

W magazynie Caritas przy ul. Kościelnej 5 w Radomiu znajduje się już ok. 150 worków z używaną odzieżą. To, niestety rzeczy, które nie nadają się do podarowania komukolwiek. Ubrania są mocno zniszczone, porwane, brudne i staromodne. - Mamy problem. Żadna z instytucji zajmujących się utylizacją tekstyliów nie chce ich teraz od nas odebrać. Chcemy, tak jak dotychczas, zapłacić za ich utylizację, ale nikt nie chce ich przyjąć. Odmawiają nawet firmy spoza woj. mazowieckiego - mówi ks. Damian Drabikowski:

RADKOM odpowiada tymczasem, że jest gotów przyjąć tekstylia do utylizacji - blokadą może być natomiast cena - 670 złotych za tonę - mówi prezes spółki Waldemar Kordziński:

Z podobnym problemem borykają się też inne instytucje pomocowe w mieście: PCK, MONAR i inne:

Ze zbiórki odzieży rezygnują tymczasowo także Dom dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Słowackiego i Dom dla Bezdomnych Kobiet przy ul. Zagłoby. Z kolei Radomski Hufiec Harcerek ZHR przy ul. Grodzkiej całkowicie się wycofał.