Celem "Campów" jest popularyzowanie wśród najmłodszych sztandarowych konkurencji lekkoatletycznych, edukacja sportowa i prozdrowotna oraz zachęcenie uczestników do podejmowania aktywności fizycznej. - Impreza odbywa się pod hasłem "Każdy może zostać mistrzem". Mamy sztab i trenerów, mamy też mistrzów lekkoatletyki. Oni potrafią te wartości dzieciom przekazać - mówił Robert Skolimowski, ojciec Kamili i prezes fundacji jej imienia.

Impreza odbyła się w Radomiu po raz pierwszy. Organizatorzy zaznaczają, że prawdopodobnie jeszcze wrócą do naszego miasta. - Z doświadczenia wiemy, że jeśli trafiamy do jakiejś szkoły, to z reguły wracamy - powiedziała Magda Kasperczak z Fundacji Kamili Skolimowskiej. Pani Magda wspomniała też o edukacji prozdrowotnej dla dzieci. - Mamy dietetyka, który pokazuje dzieciom zdrowy tryb odżywiania. Dzieci piją owocowo-warzywne koktajle, a specjalista przestrzega je przed skutkami niezdrowego jedzenia - powiedziała członkini sztabu organizatorów.

W Campie lekkoatletycznym uczestniczyli też sportowcy. Uczyli dzieci podstaw dyscyplin a także starali się wyłapać talenty. - Ja pochodzę z małej miescowości gdzie sport nie był priorytetem. W wieku 14 lat nie wiedziałem nawet jak się trzyma dysk. W tym roku w Radomiu zdobyłem pierwsze mistrzostwo Polski. Takie imprezy to szansa dla dzieci, żeby wiele się nauczyć - powiedział Bartłomiej Stój, mistrz Polski w rzucie dyskiem.

Athletics Camp to cykl imprez sportowych skierowanych do dzieci w wieku 9-12 lat. Uczniom PSP nr 15 bardzo spodobało się to wydarzenie.

W imprezie uczestniczyło niemal 300 dzieci. Zajęcia dotyczyły 5 dyscyplin lekkoatletycznych: rzutu oszczepem, biegu przez płotki, pchnięcia kulą, rzutu dyskiem i rzutu młotem.