RADOM
Stowarzyszenie "Budujemy Przystań" kupiło rikszę
Pierwsza riksza dla niepełnosprawnych dzieci przyjechała do stowarzyszenia "Budujemy Przystań" w Radomiu. Pojazd jest już po pierwszej jeździe testowej.
Pierwszym pasażerem był 17-letni Bartek - uczeń szkoły prowadzonej przez stowarzyszenie. Radość tym większa, że chłopiec pierwszy raz w swoim życiu miał możliwość przejechania się rowerem. - Ogromna frajda i mega radość - mówi wiceprezes stowarzyszenia Aneta Kalbarczyk:
- Takich dzieci, jak Bartek jest dużo więcej. Przez swoje niepełnosprawności nie są w stanie na co dzień samodzielnie funkcjonować, nie mówiąc o jeździe rowerem - mówi.
Pomysł zakupu rikszy zrodził się spontanicznie. - Chcemy dać radość każdemu z naszych uczniów. Wiemy, jak w rozwoju dziecka z niepełnosprawnością ważna jest rehabilitacja i terapia, jednak dziecko do równoważnego rozwoju potrzebuje także czasu na zabawę i na przyjemności - mówi prezes stowarzyszenia Krzysztof Łyżwiński:
Riksza jest w pełni bezpieczna dla prowadzącego i dla pasażera. Przed wypadnięciem chronią go pasy, zaś dla komfortu prowadzącego, jest ona wyposażona w akumulator wspomagający jazdę - dodaje:
Jazda rikszą daje wiele radości. Dlatego stowarzyszenie myśli już o zakupie kolejnej. - Ciągle jeszcze zbieramy na zakup drugiego pojazdu, aby jak najwięcej dzieci mogło z nich korzystać. Potrzebujemy pomocy, bo każde zebrane pieniądze przybliżają nas do celu - mówi:
Szczegóły akcji dostępne są na portalu https://www.siepomaga.pl/riksza lub na stronie www.budujemyprzystan.org".