Na 26 listopada Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprosił zwycięzcę przetargu do zawarcia umowy. Otrzymał jednak odpowiedź, że wybrane konsorcjum firm nie przystąpi do podpisania umowy. W związku z tym miasto zwróci się teraz z zapytaniem do firmy, która w przetargu złożyła drugą ofertę. Dokończenie budowy ma kosztować miasto ponad 82 miliony złotych, o 15 milionów więcej niż zakładano. - Jesteśmy zdeterminowani, by jak najszybciej dokończyć budowę hali i stadionu. Zdajemy sobie sprawę jak ważna to inwestycja dla całego radomskiego sportu,  a także dla wizerunku naszego miasta. - mówił Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta Radomia.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji złoży także zawiadomienie do prokuratury. W trakcie zamówienia mogło bowiem dojść do przestępstwa na szkodę spółki. Wyjaśnienia wymaga, czy wykonawca mógł w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dopuścić się udaremnienia lub utrudnienia przetargu publicznego. Istnieje możliwość, że wykonawca wszedł w porozumienie z inną osobą, działając w ten sposób na szkodę organizatora przetargu. - Chodzi o odwołanie, które tuż przed planowanym podpisaniem umowy złożyła firma z Warszawy i wycofała je po kilku dniach co pozwoliło wykonawcy odzyskać wpłacone wadium - podkreśla Mateusz Tyczyński.

Biorąc pod uwagę potrzebę zapewnienia piłkarzom Radomiaka warunków do rozgrywania spotkań ligowych na stadionie przy ulicy Narutowicza, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji prowadzi przygotowania do montażu dodatkowego oświetlenia na tym obiekcie. Projekt jest już gotowy i wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na realizację tej inwestycji. Zgodnie z planem oświetlenie spełniające wymagania PZPN ma być gotowe pod koniec lutego, czyli przed rozpoczęciem wiosennych rozgrywek ligowych.

Zgodnie z założeniami budowa obiektów RCS miała zakończyć się w 2018 roku.