RADOM
Ostatnia szansa, by uratować radomską chirurgię!
To ostatnie godziny, by znaleźć lekarza na oddział chirurgii. Jeśli do wtorku, 10 grudnia nikt nie zdecyduje się pełnić dyżurów w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, oddział chirurgii prawdopodobnie zostanie czasowo zawieszony.
Problemy oddziału wiążą się z obsadą, a w zasadzie jej brakiem. Jeden z lekarzy chirurgów złożył wypowiedzenie i w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym będzie pracował do końca roku. Natomiast od początku przyszłego roku do pracy - po dłuższej przerwie - na oddział wróci jeden z lekarzy. Wynika z tego, że dyżury na chirurgii ogólnej będą pełniły cztery osoby. To za mało, by zapewnić bezpieczeństwo pacjentom i prawidłowe funkcjonowanie oddziału. Dlatego potrzebny jest jeszcze jeden lekarz, który zdecyduje się pełnić tu dyżury. - Na chwilę obecną nie mogę powiedzieć nic więcej poza tym, że dyrekcja i zarząd szpitala robią wszystko, by oddziału nie zawieszać. Rozmowy z lekarzami cały czas trwają - mówi Elżbieta Cieślak - rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego:
Decyzję na temat ewentualnego zamknięcia oddziału dyrekcja szpitala na podjąć do wtorku, 10 grudnia. Szpital nadal czeka na opinię wojewody mazowieckiego w tej sprawie. - Opinia jest ważna, jednak dyrektor o przyszłości oddziału będzie musiał zadecydować sam - dodaje Elżbieta Cieślak.
Jeżeli okaże się, że chirurgię trzeba będzie zawiesić, proces ten będzie przebiegał stopniowo. Pacjenci, którzy obecnie leżą na oddziale nie mają powodów do obaw. - Nie będzie zamykania oddziału czy wywożenia pacjentów - uspokaja Elżbieta Cieślak:
Ewentualne czasowe zawieszenie oddziału chirurgii ogólnej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego ma potrwać od 10 grudnia 2019 do 10 czerwca 2020 roku.