RADOM
Emitował szkodliwe substancje, komputer nie wykazywał nieprawidłowości
Ciężarówkę z urządzeniem fałszującym wskazania komputera pokładowego w zakresie sprawności układu oczyszczania spalin (SCR) zatrzymali do rutynowej kontroli w Radomiu inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Oprócz tego kierowca miał na swoim koncie inne wykroczenia, m.in. nie przestrzegał norm czasu pracy.
To miała być rutynowa kontrola należącego do polskiego przewoźnika zestawu w punkcie na ul. NSZZ Solidarność (na krajowej "dwunastce"). Tymczasem inspektorzy mazowieckiej ITD podczas oględzin instalacji elektrycznej ujawnili, że została ona wyposażona w tzw. emulator AdBlue. - Pojazd miał niesprawny układ oczyszczania spalin, ale dzięki niedozwolonemu urządzeniu komputer pokładowy nie wskazywał jego usterki. Samochód emitował więc do atmosfery spaliny ze szkodliwymi dla środowiska tlenkami azotu - informują inspektorzy.
Jednak to nie jedyna nieprawidłowość. Okazało się również, że kierowca nie miał dokumentu poświadczającego uzyskanie wymaganego świadectwa kwalifikacji zawodowej. Dopuścił się naruszeń norm czasu pracy.
Kierowca ukarany został mandatami, otrzymał również zakaz dalszej jazdy spowodowany niesprawnym układem oczyszczania spalin oraz brakiem świadectwa kwalifikacji. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego do czasu naprawy usterki układu SCR.
Konsekwencje finansowe grożą również przewoźnikowi oraz osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Wobec nich wszczęte zostanie postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kar za ujawnione naruszenia przepisów.