RADOM
Radomianie zachowali zimną krew!
Zapasy krwi w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu zabezpieczone. Radomianie spisali się na medal, a pracownicy stacji zapewniają, że jeszcze nie raz zwrócą się o pomoc!
W ostatnich dniach sytuacja RCKiK w Radomiu - podobnie jak w innych miastach - była wręcz dramatyczna. Zapasy krwi były na wyczerpaniu, a pacjentów, którzy potrzebują "stałych dostaw" nie ubywało. Stąd ogłoszony został ogólnopolski apel, by - mimo ogłoszonej pandemii - zgłosić się do krwiodawstwa i podzielić się tym niezastąpionym lekiem. Odzew radomian był ogromny. W poniedziałek, 23 marca przed Centrum ustawiła się kolejka krwiodawców, wśród nich żołnierze radomskiego batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej (relacja tutaj).
W piątek, 27 marca na fanpage'u Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu pojawiła się informacja o zabezpieczonych zapasach krwi.
Tak duży odzew cieszy, jednak ważne jest, by nie przesadzić. Pracownikom stacji zależy na zachowaniu płynności, tak żeby nie doszło do sytuacji, że większość osób odda krew w najbliższych dniach, a za dwa tygodnie - kiedy zapasy się skurczą - nie będzie komu oddawać. - Termin ważności krwi to czterdzieści dwa dni. Jeżeli jej nie wykorzystamy w tym czasie, donacja marnuje się. Myślę, że lepiej będzie jeśli krwiodawcy wyrobią w sobie nawyk systematycznych wizyt w naszym centrum. To będzie miało lepszy efekt - mówi Katarzyna Stanios z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu.
Nie oznacza to jednak, że krwiodawcy nie są mile widziani! Nadal prowadzone są akcje wyjazdowe (ich harmonogram znaleźć można tutaj) - najbliższa z nich odbędzie się przed Galerią Słoneczną. Cały czas można też odwiedzać Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu. Centrum zapewnia, że oddawanie krwi jest bezpieczne i wprowadzonych zostało wiele obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa.
- Wprowadziliśmy jeszcze bardziej restrykcyjne warunki higieniczne. Prosimy dawców, którzy nie przebywali w ciągu ostatnich 14 dni za granicą, są zdrowi i nie mieli kontaktu z osobą, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem, o oddawanie krwi. Krew jest naprawdę potrzebna. Jeszcze jest w miarę, ale obawiamy się przyszłości, bo nie wiemy, ile to potrwa - mówi Katarzyna Stanios z RCKiK w Radomiu. Dawcy są przyjmowani bez osób towarzyszących. Chodzi tutaj o jak największe ograniczenie przebywających w stacji.
Krew oddawać mogą osoby zdrowe (bez objawów infekcji czy przeziębienia), które nie były w ciągu ostatnich dwóch tygodni za granicą i nie miały kontaktu z osobami, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. Poza tym krwiodawcy muszą spełniać stałe warunki. Krew oddać może każdy zdrowy człowiek miedzy 18 a 65 rokiem życia. Od krwiodawcy pobiera się jednorazowo 450 ml krwi. Oddawanie krwi jest bezpieczne, wystarczy dobre przygotowanie: odpowiednia ilość snu, lekki posiłek, dobre nawodnienie organizmu i prawidłowa kondycja zdrowotna.