RADOM
Pomóż nam pomagać - panie apelują o materiały do szycia maseczek
Pandemia koronawirusa to problem na skalę światową, nic więc dziwnego, że kolejni przedsiębiorcy, ale i osoby prywatne chcą pomóc w jej ograniczeniu - ich lista stale rośnie i zasługuje na uznanie.
Wystarczy wejść na poszczególne profile w mediach społecznościowych, żeby przekonać się, że nie chodzi tylko o największe firmy o zasięgu międzynarodowym, ale i lokalnych przedsiębiorców, którzy deklarują chęć produkcji płynów dezynfekujących, szycia maseczek dla personelu medycznego czy choćby zapewnienia im ciepłych posiłków.
Ale w pomoc personelowi medycznemu masowo wręcz angażują się teraz i osoby prywatne. Dominika Sochacka postanowiła wesprzeć medyków szyjąc maseczki ochronne. Początkowo w pojedynkę i nieśmiało, szybko zachęciła jedną z koleżanek, a ta kolejne. Panie przeobraziły swoje mieszkania na pracownie szwalnicze i ropoczęły produkcję - mówi Aneta Wolska:
Teraz grupa pod nazwą "Przeszyj to sam" liczy już około 60 osób - przedstawicielek różnych zawodów i ciągle się rozrasta:
Dźwięk maszyn do szycia roznosi się po klatkach schodowych, panie na zmianę kroją i szyją starając się pogodzić pracę z codziennymi obowiązkami. Łatwo nie jest, ale panie ani myślą zrezygnować - mówi Iwona Gront:
Dotychczas udało się przekazać ok. 3000 sztuk wielorazowych maseczek bawełnianych z kieszonką na filtr. Poza personelem medycznym korzystają z nich także policjanci, strażacy, pracownicy Domów Pomocy Społecznej, czy pracownicy domów dziecka. Z linii produkcyjnej schodzi dziennie ok. 600 maseczek - mówi Justyna Srebrzyńska - Mędra:
Szycie sprawia paniom ogrom satysfakcji - przyznaje Kinga Rokoszna:
Uszyte przez radomianki maseczki trafiły już na oddział zakaźny Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i do Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, a także do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie i do lecznic w Krychnowicach, Pionkach i Kozienicach.
Panie niestety często borykają się z brakiem materiału. W mediach społecznościowych zamieściły post z prośbą o pomoc. Chętnych nie brakuje. Internauci wspomagają grupę licznymi wpłatami od 100 do nawet 3 tysięcy złotych. Osoby, które chciałyby wesprzeć grupę mogą kontaktować się na facebooku: https://www.facebook.com/groups/215787989780298/