RADOM
Wyątkowy prezent dla wyjątkowego jubilata
Delegacja funkcjonariuszy z Aresztu Śledczego w Radomiu przekazała dziesiątki listów zaadresowanych do majora Henryka Filipskiego ps. Jeremi z okazji jego setnych urodzin. Uczestnik Powstania Warszawskiego skończył wczoraj 100 lat.
Na nietypowy sposób uczczenia setnych urodzin Henryka Filipskiego wpadła córka jubilata. Z uwagi na reżim sanitarny spowodowany pandemią koronawirusa, zaproponowała, by wysyłać jubilatowi kartki z życzeniami. Na odzew nie trzeba było długo czekać. W wysłanie kartek urodzinowych oraz listów do pana Henryka zaangażowały się setki osób. Na apel córki pana Filipskiego odpowiedzieli również funkcjonariusze Służby Więziennej z radomskiego aresztu. Do akcji zmotywowali także osadzonych z radomskiej jednostki penitencjarnej. Życzenia urodzinowe przeplatały się z wyrazami wdzięczności dla pana Henryka za jego walkę o wolną Polskę.
- W procesie wychowawczym realizowanym w zakładach karnych oraz aresztach śledczych edukacja historyczna i obywatelska odgrywa niezmiernie ważną rolę. Kształtowanie odpowiednich postaw moralnych, społecznych i patriotycznych jest jednym z elementów skutecznej resocjalizacji osób pozbawionych wolności - mówi rzecznik AŚ w Radomiu ppor. Krzysztof Kasjan.
- To nie tylko znajomość własnego kraju, jego kultury i historii, ale także życie zgodnie z wartościami, które prezentowali ludzie budując wielkość i wolność naszej ojczyzny. Pan Henryk Filipski z pewnością zalicza się do tego grona. Podporządkowanie dobra własnego dobru wspólnemu to rzadki gest, a jednocześnie dowód wyjątkowej odwagi i odpowiedzialności za ojczyznę. Piękna historia życia pana Henryka to wciąż aktualny wzór do naśladowania - dodaje.