RADOM
Bracia napadli mieszkankę Radomia, teraz czeka ich tymczasowy areszt
Napadli na kobietę grożąc jej przedmiotem przypominającym broń - teraz grożą im zarzuty.
Do zdarzenia doszło przed kilkoma dniami w jednym z domów przy ul. Lubelskiej w Radomiu. - Na posesję kobiety weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn i grożąc jej przedmiotem przypominającym broń zażądali wydania pieniędzy. Zabrali jej z domu gotówkę oraz torebkę i uciekli. Kobiecie nic się nie stało i szybko powiadomiła o zdarzeniu oficera dyżurnego radomskiej policji. Krótko po tym na miejscu byli już kryminalni oraz technik kryminalistyki i funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Na miejsce wezwano też przewodnika z psem policyjnym. Pies błyskawicznie podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy aż do mieszkania sprawców - relacjonuje Justyna Leszczyńska - rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 29 i 32 lat. Starszy z nich posiadał narkotyki i był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
Mężczyźni zostali zatrzymani, a następnie doprowadzeniu do prokuratury. Odpowiedzą za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a 32-latek także za posiadanie środków odurzających. Sąd zastosował wobec mężczyzn tymczasowy areszt na czas 3 miesięcy.
Jak dodaje Justyna Leszczyńska, sprawa jest rozwojowa, ponieważ z ustaleń policjantów wydziału kryminalnego wynika, że bracia mają na koncie także inne przestępstwa na terenie powiatu.