Podczas piątkowej konferencji prasowej w Radomiu wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przedstawił jesienną strategię walki z koronawirusem. Jak wyjaśniał podczas spotkania z dziennikarzami, służby są lepiej przygotowane do walki z pandemią, dlatego mogą pozwolić sobie na "przywrócenie normalności" w funkcjonowaniu służby zdrowia. 

Lekarz rodzinny skieruje na testy

Pierwszą zmianą, wynikającą z jesiennej strategii jest to, że na testy pod kątem koronawirusa nie będzie kierował sanepid. Zadanie to będzie należało do lekarzy rodzinnych. - To lekarze podstawowej opieki zdrowotnej mają być pierwszą linią kontaktu z pacjentem, którego objawy mogą sugerować zakażenie koronawirusem. Pacjent, który ma objawy niepokojące może najpierw uzyskać poradę przez telefon. Jeśli choroba się przeciąga, wówczas powinno dość do badania. Chyba że u pacjenta występują objawy typowe dla COVID-19, takie jak gorączka, kaszel, duszność, utrata smaku lub węchu, wtedy lekarz bez badania może wydać skierowanie na test w kierunku koronawirusa. Jeżeli objawy nie są tak charakterystyczne - lekarz powinien zaprosić pacjenta na badanie - wyjaśnia wojewoda Konstanty Radziwiłł: 

Trzy szczeble opieki szpitalnej: 

Pierwszy poziom obejmie szpitale będące w tzw. sieci szpitali. Takich szpitali, które są w sieci jest w Polsce ponad 600. Na poziomie drugim znajdą się szpitale, które obok swojej normalnej działalności, muszą być przygotowane nie tylko na przyjęcie pacjenta zakażonego koronawirusem, ale również na jego leczenie. W województwie mazowieckim są 52 takie szpitale, wśród nich prawie wszystkie lecznice miejskie i powiatowe subregionu radomskiego. Zgodnie z decyzją wojewody, placówki te muszą posiadać odpowiednio wyposażone izolatki - wyjaśnia wojewoda mazowiecki: 

Jeżeli okaże się, że pacjent jest zakażony i wymaga wyspecjalizowanej pomocy, trafia do szpitala zakaźnego. Są to szpitale z oddziałami przeznaczonymi do leczenia chorób zakaźnych, w szczególności choroby COVID-19. - W tych oddziałach będą przebywać pacjenci wymagający leczenia szpitalnego w zakresie chorób zakaźnych lub ogólnointernistycznych - wyjaśnia wojewoda Radziwiłł: 

W poziomie drugim znajdzie się 87 oddziałów zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych, które będą przygotowane na przyjęcie pacjentów z COVID-19. W sumie znajduje się w nich ok. 4 tys. miejsc dla pacjentów wymagających opieki typowo internistycznej, ale także np. podłączenia do respiratora.

Na najwyższym poziomie znalazły się szpitale wielospecjalistyczne. Będą w nich m.in. oddziały: internistyczny i chorób zakaźnych, chirurgii ogólnej, położnictwa i neonatologii, kardiologiczny, intensywnej terapii i ortopedyczny. Takich szpitali będzie w Polsce dziewięć. Będą one przeznaczone dla pacjentów, którzy w wyjątkowo trudny sposób przechodzą zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, jak i tych, którzy chorują na inne choroby. Mowa tu m.in o następujących oddziałach: internistycznym i chorób zakaźnych, chirurgii ogólnej, położnictwa i neonatologii, kardiologicznym, intensywnej terapii i ortopedycznym. Wyznaczone szpitale to: 

• 4. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ we Wrocławiu
• Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr Władysława Biegańskiego w Grudziądzu
• SPZOZ Puławy w Puławach 
• Szpital Uniwersytecki w Krakowie 
• Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie
• Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie –Koźlu
• SPZOZ MSWiA w Białymstoku 
• Megrez sp. z o.o. w Tychach 
• Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. J. Strusia w Poznaniu

Jak podkreśla wojewoda Konstanty Radziwiłł nie będzie obowiązywała rejonizacja wojewódzka, więc pacjenci z subregionu radomskiego będą mogli skorzystać nie tylko z pomocy szpitala MSWiA, ale również szpitala w Puławach. 

Przypomnimy, od 28 września Radomski Szpital Specjalistyczny przestanie być szpitalem jednoimiennym i wróci do działalności sprzed pandemii. W zamian radomska lecznica będzie musiała zostawić 26 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym koronawirusem.