RADOM
Koronawirus w jednej ze szkół, a w kwarantannie tylko 7 osób?
Uczniowie i ich rodziny oraz pracownicy PSP nr 20 w Radomiu, którzy mieli kontakt z nauczycielem zakażonym koronawirusem mieli zostać poddani kwarantannie. Tymczasem radomski sanepid informuje, że w ciągu ostatniej doby do kwarantanny trafiło jedynie... 7 osób. Jak to możliwe?
Jak zapowiadała wczoraj rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej - Małgorzata Gregorczyk, w związku z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem w Publicznej Szkole Podstawowej nr 20 w Radomiu u jednego z nauczycieli, kwarantanną objęte zostały dzieci, inni pracownicy szkoły, którzy mieli z nim bezpośredni kontakt, a także ich rodziny. Od wczoraj sanepid jest w trakcie kontaktowania się z osobami, które powinny zostać poddane kwarantannie. Jak wynika z danych podawanych przez radomski sanepid, od czwartku do piątku liczba osób w kwarantannie zwiększyła się o 43.
Z sobotniego raportu przygotowanego przez PSSE w Radomiu wynika, że w ciągu ostatniej doby do kwarantanny trafiło 7 osób. O to, dlaczego liczba osób w kwarantannie jest tak niska zapytaliśmy Lucynę Wiśniewską - dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radomiu. Okazuje się, że nie jest to pomyłka - pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej cały czas próbują kontaktować się z osobami, które powinny zostać objęte kwarantanną. Niestety, wiele osób nie odbiera telefonu. Dopóki nie skontaktujemy się z tymi osobami, nie możemy uznać, że zostały one objęte kwarantanną. W ostateczności będziemy musieli zastosować bardziej radykalne środki, ale oczywiście wolelibyśmy tego uniknąć - wyjaśnia Lucyna Wiśniewska.
Przypomnijmy, koronawirusem zakażony jest jeden z pracowników Publicznej Szkoły Podstawowej nr 20 w Radomiu. Za zgodą sanepidu w szkole przy ul. Malenickiej do czwartku, 17 września wprowadzono nauczanie hybrydowe. PSP nr 20 to trzecia w Radomiu szkoła, w której potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Wcześniej potwierdzone przypadki wystąpiły w PSP nr 4 i PSP nr 13.