RADOM
Czy na Halinowie doszło do znęcania się nad zwierzętami?
Radomska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie mieszkanki Halinowa, z której posesji odłowiono ponad 40 zwierząt. Dodatkowo prokuratura wystąpiła do radomskiego sądu z wnioskiem o skierowanie kobiety na przymusowe leczenie.
Do znalezienia zwierząt na posesji doszło pod koniec sierpnia. Strażnicy miejscy spodziewali się, że na posesji ujawnią kilka psów, podczas interwencji w domu kobiety zastali 46 zwierząt. Psy zostały przewiezione do radomskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Nie była to pierwsza interwencja Straży Miejskiej na posesji na radomskim Halinowie. W lipcu Staż Miejska w Radomiu we współpracy z Wydziałem Ochrony Środowiska posprzątała posesję, wywożąc z podwórka kobiety ponad 36 ton odpadów.
Sprawą zajęła się radomska prokuratura. - Prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze w zakresie znęcania się przez kobietę nad psami. Zawiadomienie złożyli sąsiedzi, którzy wskazywali, że na posesji znajduje się wiele zwierząt, którymi właścicielka opiekuje się niewłaściwie - wyjaśnia Beata Galas - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu:
Prokuratura zajęła się sprawą dwutorowo. - W drugim zakresie analizujemy sytuację warunków, w jakich właścicielka posesji funkcjonowała przez lata i funkcjonuje do chwili obecnej. Z ustaleń wynika, że pani przez lata funkcjonuje w sposób zaburzony, są gromadzone odpady, nie posiada na posesji żadnych mediów, nie korzysta ze świadczeń socjalnych, a kontakt z nią jest utrudniony - dodaje Beata Galas. - Prokuratura złożyła wniosek do sądu o przymusowe leczenie:
Dodatkowo do radomskiego sądu wpłynęły dwie sprawy przeciwko kobiecie dotyczące wykroczeń oraz wniosek o umieszczenie kobiety w domu pomocy społecznej. - Sąd będzie musiał rozstrzygnąć czy przychylić się do wniosku dotyczącego DPS-u czy przymusowego leczenia. Żadna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła - mówi Arkadiusz Guza - rzeczni Sądu Okręgowego w Radomiu.