Policyjna akcja w okolicach dnia Wszystkich Świętych w tym roku będzie miała nieco inną formę, bo mundurowi dostaną dodatkowe zadania. Oprócz kontroli na drogach, będą także sprawdzać przestrzeganie przepisów sanitarnych. Chodzi tutaj przede wszystkim o to, żeby nie grupować się na cmentarzach.

Mazowiecka policja rozpoczęła akcję już dzisiaj (30 października) i wzmożonych kontroli można spodziewać się do 2 listopada.

- Naszym zadaniem będzie przede wszystkim pomagać tym, którzy poruszają się po naszych drogach, żeby bezpiecznie dotarli do celu podróży – mówi mł. insp. Jacek Mnich, naczelnik mazowieckiej drogówki.

Podinsp. Krzysztof Bielecki dodaje, że nie będzie taryfy ulgowej dla osób, które łamią przepisy.

- Będziemy wyciągać przewidziane prawem konsekwencje. Skierujemy cały dostępny sprzęt i wszystkie nasze siły na drogi – mówi.

Główną przyczyną zdarzeń drogowych jest pośpiech.

Na cmentarzach, oprócz przestrzegania przepisów sanitarnych, musimy także uważać na kieszonkowców.

- Pamiętajmy, że we wszystkich miejscach, które są zatłoczone, musimy zadbać o bezpieczeństwo osobiste i o to, co mamy przy sobie. Dlatego apelujemy, żeby nie zabierać ze sobą znacznych kwot pieniędzy i okazałej biżuterii, a przed wyjściem z domu pamiętajmy, aby pozamykać okna i drzwi – mówi podinsp. Katarzyna Kucharska.

Naczelnik Jacek Mnich podkreśla, że co roku w okolicach Wszystkich Świętych na drogach jest wyjątkowo niebezpiecznie.

- W związku z przejazdami przez całą Polskę na naszych drogach ginie zbyt wiele osób. Apel o spokój, rozsądek i poszanowanie innych uczestników ruchu drogowego – apeluje.

Policja zachęca też, żeby odwiedzić zmarłych bliskich na cmentarzach w inne dni, niż najbliższy weekend.