Główną przesłanką do połączenia szkół jest mała liczba oddziałów w obu szkołach. Aktualnie w XII LO przy ul. Osiedlowej jest sześć klas, a w XIII LO przy ul. 25 Czerwca – siedem.

Co warte podkreślenia, oba licea funkcjonują w bardzo dużych i dobrze wyposażonych budynkach i z doskonałym zapleczem sportowym. Dodatkowym atutem za połączeniem szkół w jedną jest też, zdaniem władz miasta, niewielka liczba chętnych aplikujących o przyjęcie w nowym roku szkolnym. - Z uwagi na to, że w kolejnych latach nabór do obydwu liceów jest niesatysfakcjonujący, wydaje się że naturalnym było połączenie obu szkół i umieszczenie w jednym budynku. Koncepcja, którą zaprezentowaliśmy radnym polegała na tym, że chcieliśmy przenieść XIII LO, które dzisiaj ma siedzibę przy ul. 25 Czerwca do budynku XII LO na ul. Osiedlową - mowi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska:

Według pomysłu władz miasta, w XIII LO mogłoby znaleźć siedzibę PP nr 17, które dziś mieści się w dwóch budynkach, w tym w jednym wymagającym pilnego remontu. Dodatkowym atutem jest też bliska lokalizacja Leśniczówki i placu zabaw oraz duży parking. Pojawił się również pomysł, aby do budynku XIII LO przenieść Młodzieżowy Dom Kultury. - To placówka z setką kół zainteresowań i wychowankami, którzy tak naprawdę są wizytówką naszego miasta. Dzisiaj ta instytucja nie ma odpowiedniego zaplecza do pracy. Zajęcia odbywają się w całym mieście i wydaje się, że budynek po XIII LO byłby dobrym miejscem dla tej instytucji - dodaje.

Radni miejscy zaakceptowali propozycję połączenia szkół. Kwestią sporną pozostaje jednak ich ostateczna lokalizacja. Władze miasta proponują przeniesienie "trzynastki' do "12", natomiast radni na odwrót.

Z propozycji połączenia szkół i uruchomienia ich pod wspólnym dachem zadowolona jest także dyrekcja obu placówek. Jedyne co ich różni, to kwestia lokalizacji liceów. Dyrektor XIII LO Grażyna Mazur liczy, że XII LO przeniesię się na ul. 25 Czerwca:

Dyrektor XII LO Radosław Lis natomiast liczy, że to XIII LO przeniesie się na ul. Osiedlową:

W tej chwili wydział edukacji pracuje nad wypracowaniem nowej koncepcji, która zadowoliłaby obie strony.

Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości szkół będzie należeć do radnych.