RADOM
Prezydent Radomia: drogę rowerową do Siczek powinien sfinansować marszałek
Politycy przerzucają się odpowiedzialnością, a drogi rowerowej z Radomia do Siczek wciąż nie ma. - Uważam, że tę inwestycję powinien sfinansować marszałek województwa mazowieckiego - powiedział prezydent Radosław Witkowski.
Dyskusja na temat budowy ścieżki rowerowej z Radomia do Siczek wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 737 trwa od wielu lat. Problematycznych jest kilka kwestii - ma ona powstać na terenie dwóch gmin - Radom i Jedlnia-Letnisko, ale wzdłuż drogi podległej marszałkowi województwa.
W audycji "Gmina Jedlnia-Letnisko na Fali" wójt Piotr Leśnowolski mówił, że są dwie możliwości wybudowana drogi rowerowej.
- Albo "dogadamy się" i zaprojektujemy wspólnie ścieżkę do Radomia albo przystąpimy, na podstawie porozumienia z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich, do zaprojektowania ścieżki pieszo-rowerowej od Siczek do Bramaru. To jest zadanie bardzo trudne, bo nie ma odpowiedniej szerokości pasa drogowego, więc w grę musiałaby wchodzić albo spec ustawa albo wykup gruntów od właścicieli prywatnych nieruchomości - powiedział wójt.
W odpowiedzi na te słowa prezydent Radosław Witkowski powiedział, że... drogę dla rowerów powinien sfinansować marszałek Adam Struzik.
- Rozmowy są prowadzone od wielu lat. Zainicjował je jeszcze jako marszałek Leszek Ruszczyk. Ja nie widzę żadnego problemu - możemy pomóc, ale uważam, że tę inwestycję powinien sfinansować marszałek województwa mazowieckiego - pan Adam Struzik. Przy drodze wojewódzkiej to jest najlepsze rozwiązanie, jakie w tej chwili funkcjonuje. My oczywiście, w granicach administracyjnych Radomia, zrobimy wszystko, żeby ten projekt ułatwić - powiedział prezydent Radomia.