RADOM
Adopcje zwierząt podczas pandemii
Praca zdalna oraz więcej wolnego czasu, sprawiają, że wiele osób myśli o adopcji zwierzaka ze schroniska. A jak pandemia wpłynęła na adopcję w Radomiu?
W czasie pandemii wiele osób zaczęło myśleć o przygarnięciu zwierzaka. I wiele osób to zrobiło. Jednak nadal z powodu śmierci właściciela do azylu trafiają starsze psy, którym ciężko odnaleźć się w nowej sytuacji.
- Ludzie adoptują psiaki, ponieważ pracują zdalnie i mogą zwierzakom poświęcić więcej czasu. Zdarzają się też sytuacje dramatyczne dla ludzi i dla zwierząt, ponieważ ludzie umierają, a rodziny nie chcą lub nie mogą zająć się pieskiem. Wtedy takie pieski trafiają do schroniska. Są one często starsze i ciężko im odnaleźć się w nowej rzeczywistości - mówi Kasia Gromska ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu.
A jak wygląda teraz adopcja?
- Odbywa to się w ten sposób, że na stronie internetowej przedstawiane są zwierzęta do adopcji, podane są telefony pracowników, aby móc dowiedzieć się jak najwięcej o danym psie - wyjaśnia Kasia Gromska.
Schroniska oraz fundacje starannie sprawdzają, czy zwierzak trafi w dobre ręce.
- Mamy osoby zaprzyjaźnione, które przeprowadzają wizyty przed adopcyjne - dodaje.
- To są najpiękniejsze chwile, kiedy pies znajdzie kochający dom - mówi pracownica schroniska.
Katarzyna Gromska z radomskiego schroniska zachęca do adopcji.
- Serdecznie zapraszamy do adopcji naszych psiaków. Prosimy o przemyślane decyzje. Oczywiście staramy się podpowiedzieć i dopasować psa, aby szczęście rodziny i zwierzaka było obopólne.
W trosce o zdrowie osób związanych ze schroniskiem, a także adoptujących, lepiej jest umówić się na konkretny dzień i konkretny spacer z danym psem i jego wolontariuszem.