Co roku pojawia się temat kleszczy. Na ukąszenie tego insekta narażeni jesteśmy wszędzie. Kleszcze dokonały kolonizacji wszystkich ekosystemów zarówno w Polsce jak i w Europie. Można je spotkać w lasach, na łąkach, polach, skwerach miejskich, a nawet w przydomowych ogrodach. A jak się należy przed nimi chronić?

- Przed ukąszeniem chroni jedynie odpowiedni ubiór - mówi Małgorzata Gregorczyk, rzeczniczka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radomiu.

Gdy już ugryzie nas kleszcz, możemy usunąć go samodzielnie, jednak musimy zrobić to w odpowiedni sposób.

- To bardzo ważne, by uchwycić go pęsetą delikatnie, przy samej skórze i wyciągnąć jednym zdecydowanym pociągnięciem. Nigdy nim nie obracać. Po wyjęciu pajęczaka, należy natychmiast zdezynfekować miejsce ukąszenia - wyjaśnia Małgorzata Gregorczyk.

Narażone na ugryzienia kleszczy są również psy. Nawet na krótkim spacerze pupil może "złapać" kleszcza.

- Psiak może "złapać" kleszcza wszędzie, nawet na osiedlowym trawniku - mówi Karolina Chłopecka, lekarz weterynarii w przychodni "Pankracy".

Po spacerze należy obejrzeć pupila, a w przypadku znalezienia insekta wyciągnąć go przy pomocy pęsety.

- Jeżeli kleszcza znajdziemy na ciele psiaka to może być on wpity bądź chodzić po sierści. wtedy możemy zdjąć kleszcza, najlepiej w rękawiczkach. natomiast jeżeli jest wbity w skórę to ie musimy iść do lekarza z zwierzakiem. Możemy to zrobić samodzielnie za pomocą pęsety bądź radełkiem do usuwania kleszczy. Jest też preparat, którym spryskujemy kleszcza przed jego usunięciem - wyjaśnia Karolina Chłopecka.

Kleszcze przenoszą wiele niebezpiecznych chorób, m. in. boreliozę oraz babeszjozę.

- Kleszcze są wyjątkowo niebezpieczne dla psów, które chorują na babeszjozę. Ta choroba jeśli nie jest leczona może być śmiertelna. Niestety kleszcze stają się wektorami coraz większej ilości chorób zakaźnych - dodaje lekarz weterynarii.

Na rynku dostępnych jest wiele preparatów chroniących przed kleszczami. Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze metody walki z tymi insektami?

- Na rynku jest wiele preparatów. Najczęściej są to preparaty doustne oraz wylewane na skórę zwierzaka i zabezpieczają go od 4 do 12 tygodni - tłumaczy Karolina Chłopecka.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto skontaktować się ze specjalistą.