RADOM
Senat uczcił wydarzenia Radomskiego Czerwca ’76
Senat uczcił 45. rocznicę Robotniczego Protestu w czerwcu 1976 roku w Radomiu. Senatorowie zwrócili uwagę, że za "ofiarę tych wydarzeń uznać też należy ks. Romana Kotlarza".
W uchwale senatorowie podkreślają, że wydarzenia z dnia 25 czerwca 1976 roku były "kolejnym heroicznym zrywem Polaków przeciwko komunistycznej władzy, będącym reakcją na zapowiedź wprowadzenia drastycznych podwyżek cen żywności". - Senat, przekonany o szczególnym ich znaczeniu dla dalszych dziejów Polski, w 45. rocznicę wydarzeń Czerwca ’76 oddaje hołd wszystkim demonstrantom i ofiarom represji - czytamy w uchwale.
Senatorowie przypominają, że protesty objęły wówczas ponad 90 zakładów pracy w 24 województwach. Wzięło w nich udział około 80 tysięcy osób. Najważniejsze wydarzenia w czerwcu 1976 roku miały miejsce w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Przypominają też, że do stłumienia protestów władze komunistyczne skierowały 1500 funkcjonariuszy milicji i kompanie ZOMO. W trakcie walk z demonstrantami zginęły 2 osoby: Jan Łabęcki i Tadeusz Ząbecki, a w wyniku pobicia przez policjantów – Jan Brożyna, który zmarł 30 czerwca 1976 r.
- Za ofiarę tych wydarzeń uznać też należy ks. Romana Kotlarza. Jego prześladowania po tych wydarzeniach się nasiliły, a okoliczności śmierci nie zostały wyjaśnione. Przeprowadzano masowe aresztowania, uczestników demonstracji poddawano represjom. Zatrzymanych brutalnie bito, przeprowadzając przez tzw. ścieżki zdrowia. Uczestników wydarzeń stawiano przed sądem w trybie przyspieszonym. W ich obronie występowała grupa odważnych adwokatów. „Niestety nie osądzono osób odpowiedzialnych za ofiary Czerwca’76 - czytamy w uchwale.
W posiedzeniu wzięli udział uczestnicy tamtych wydarzeń m.in. prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec Stanisław Kowalski.