RADOM
Tragiczny finał Półmaratonu Radomskiego Czerwca '76
Tuż przed metą Półmaratonu Radomskiego Czerwca '76 upadł jeden z biegaczy. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Do zdarzenia doszło po godzinie 11:00. Tuż przed metą upadł jeden z zawodników biorących udział w Półmaratonie Radomskiego Czerwca '76. Reanimacja była nieskuteczna. Mężczyzna zmarł.
- W trakcie biegu w odległości kilkudziesięciu metrów zasłabł jeden z uczestników biegu. Biegł i nic nie wskazywało w tym momencie, że coś jest nie tak, ale nagle zaczął się osuwać i jeden z biegaczy z naszego stowarzyszenia przytrzymał go, myślał, że to chwilowe omdlenie. Zdarzenie zakończyło się śmiercią. Zdarzenie, które dotknęło kolegę, który biegał wiele lat. Osoba niezwykle ciepła, którego dopingował ojciec kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia. Były dwie karetki, ratownicy, lekarze, bo jednocześnie rozgrywaliśmy mistrzostwa lekarzy. To były sekundy i już była silna grupa osób, które podjęły reanimację. Niestety... - mówi Tadeusz Kraska, prezes Stowarzyszenia "Biegiem Radom!" i organizator biegu.
Policja potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce, ale nie udziela więcej informacji.