RADOM
To jeszcze nie jest sezon grzewczy
Zaczęła się jesień. Temperatury spadają coraz niżej. Chłód daje nam się we znaki zwłaszcza wieczorem, w nocy i rano. Szczęśliwi mieszkający w prywatnych domach. Niestety w gorszej sytuacji są osoby mieszkające w domach wielorodzinnych, gdzie na rozpoczęcie sezonu grzewczego trzeba jeszcze cierpliwie poczekać.
Na rozpoczęcie sezonu grzewczego zdecydowało się zaledwie 20 procent odbiorców w Radomiu. Ciepło dociera zaledwie do 295 obiektów, 111 to wspólnoty - informuje Ewa Dobrzańska-Trela rzecznik spółki RADPEC:
Nie ma jednego, wspólnego dla wszystkich odbiorców terminu rozpoczęcia sezonu grzewczego. Zależy to od decyzji zarządu czy zarządcy wyjaśnia Ewa Dobrzańska-Trela rzecznik spółki RADPEC:
Dla czekających na ciepłe grzejniki w mieszkaniach mamy dobrą wiadomość. Na szczęście synoptycy zapowiadają na najbliższe dni wzrost temperatury w ciągu dnia. W niedzielę nawet do 21 stopni Celsjusza. Na chłodne wieczory przydadzą się tradycyjnie ciepłe ubrania i kocyki.
Tymczasem od 22 do 24 września na osiedlach Zamłynie i Gołębiów II oraz Michałów mieszkańcy są pozbawieni dostaw ciepłej wody z powodu trwających jeszcze prac prwadzonych przez RADPEC.