Trwa akcja „Znicz 2014". Na drogach województwa mazowieckiego widać znacznie więcej patroli. Policjanci kontrolują prędkość, używanie pasów bezpieczeństwa oraz to, w jaki sposób przewożone są dzieci. Sytuacja na drogach monitorowana jest przez policyjny śmigłowiec.  Wszędzie tam, gdzie jest to konieczne dla usprawnienia ruchu, policjanci drogówki prowadzą ręczną regulację. Głównym zadaniem patroli pełniących służbę przy cmentarzach oraz na głównych ciągach komunikacyjnych jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego. Pomagają też w wielu innych sytuacjach. Zawsze, gdy na drodze pojawi się jakiś problem, można zwrócić się do nich o pomoc.

Niestety, mimo apeli o rozwagę i ostrożną jazdę na mazowieckich drogach doszło do tej pory do siedmiu wypadków drogowych. Rannych zostało w nich siedem osób, dwie zginęły. Osoby zabite to piesi. Obydwa zdarzenia miały miejsce w nocy.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w powiecie płońskim, gdzie na drodze powiatowej potrącony został 53-letni mężczyzna.

Do kolejnego wypadku doszło w powiecie kozienickim, gdzie 18-latek kierujący BMW potracił 25-letniego mężczyznę.

Funkcjonariusze zatrzymali też 26 nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich, w piątek na drodze krajowej nr 7, w miejscowości Barak staranował trzy pojazdy. 44-latek, który kierował dostawczym volkswagenem najechał na pojazdy stojące w korku. Miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w areszcie.

W tego typu sytuacjach, zwłaszcza, gdy dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego policjanci będą bezwzględnie egzekwować obowiązujące przepisy. Nie można więc liczyć na ich pobłażliwość, gdy narażane jest ludzkie życie lub zdrowie.

(źródło: Zespół Prasowy KWP zs w Radomiu)