RADOM
W Radomiu przeszedł marsz pamięci Powstania Styczniowego
Ulicami Radomia przeszedł marsz pamięci Powstania Styczniowego. Punktem kulminacyjnym było złożenie kwiatów przed Krzyżem Straceń.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w katedrze, której przewodniczył biskup Piotr Turzyński.
- Choć powstanie upadło, to wiemy, że ono podtrzymało ducha, tożsamość i stało się czymś bardzo ważnym. Powstańcy cierpieli. 10 tysięcy oddało życie, 20 tysięcy zostało zesłanych na Syberię, klasztory zlikwidowane. To była okrutna opresja, ale wiedzieli, kim są. Moi kochani młodzi, czy macie taki skarb w sercu, za który warto dać wszystko? Czy macie nawet nieuświadomiony skarb, kogo tak bardzo kochacie? Wasi rówieśnicy wtedy poszli wtedy za Ojczyznę - mówił w homilii biskup Piotr Turzyński.
Po mszy świętej uformował się marsz, który przeszedł kolejno do klasztoru ojców Bernardynów, mauzoleum płk. D. Czachowskiego i przed Krzyż Straceń, gdzie odbył się punkt kulminacyjny uroczystości.
- To jest przeżycie dla całego miasta i dla młodzieży, dla której to lekcja historii. W tym roku udało nam się zgromadzić młodzież i jest ładnie - mówi Dariusz Żytnicki, dyrektor II LO im. M. Konopnickiej w Radomiu.
W uroczystościach wzięli udział uczniowie z kilku radomskich szkół. Jak sami podkreślają, ważna jest dla nich pamięć o polskich bohaterach.
Nie zabrakło także delegacji parlamentarzystów - posłów Konrada Frysztaka i Marka Suskiego, przedstawicieli wojewody, władz miasta, uczelni wyższych oraz służb mundurowych.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/60984-w-radomiu-przeszedl-marsz-pamieci-powstania-styczniowego#sigProGalleriae98192223a