Polityka
Kredytobiorcy z obawami. Komentarz ekonomisty
Decyzja Narodowego Banku Polski o podwyżce stóp procentowych to efekt najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z nich, że produkcja przemysłowa w grudniu wzrosła o 16,7 proc. rok do roku. - Niczego innego nie mogliśmy się spodziewać - przyznaje ekonomista dr Zbigniew Kuźmiuk i poseł Parlamentu Europejskiego.
Nasz gość przyznał, że podwyżki stóp procentowych nie mają bezpośredniego wpływu na ograniczenie poziomu inflacji. - Podstawą tego wzrostu jest gwałtowny wzrost cen nośników energii - przyznał ekonomista.
Zbigniew Kuźmiuk zgodził się z opinią, że wzrost stóp procentowych przyczyni się do zmniejszenia konsumpcji. - Nie będzie ona drastycznie ograniczona, bowiem mamy wzrost płac w przedsiębiorstwach przemysłowych - powiedział dr Kuźmiuk.
Z szacunków wynika, że w przypadku wzrostu stóp procentowych do 4 proc. rata kredytu może wzrosnąć od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Wszystko zależy jednak od wysokości zaciągniętego kredytu.