O potrzebie budowy stacjonarnego hospicjum w Radomiu mówi się od lat. Opiekę paliatywną oraz pomoc osobom nieuleczalnie chorym i ich rodzinom świadczą m.in. wolontariusze Hospicjum Domowego ze Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów. Społecznicy codziennie sprawują opiekę nad chorymi: dziećmi, młodzieżą i dorosłymi w ich domach, często oddalonych nawet kilkadziesiąt kilometrów od Radomia. Dlatego budowa takiej placówki to konieczność.

Teraz pojawiła się okazja, by zaadoptować budynek przy ulicy Giserskiej w Radomiu - zdradza wiceprezydent Jerzy Zawodnik:

Na razie nie wiadomo, kiedy ten pomysł mógłby się zmaterializować:

Do końca wakacji rehabilitacja, która dziś mieści się przy ulicy Giserskiej w Radomiu, przeniesiona zostanie do nowych obiektów, czyli do Radomskiego Centrum Rehabilitacji w byłym szpitalu tymczasowym przy ulicy Narutowicza.

– Te opuszczone czeka remont i nowe przeznaczenie – zapowiada wiceprezydent. – To będzie miejsce dla osób chorych paliatywnie, gdzie, że tak powiem, 24-godzinna pomoc takiej osobie jest niezwykle potrzebna i takich miejsc w Radomiu bardzo brakuje, chcemy to tam zrealizować. Trzeba będzie przeanalizować możliwości finansowe Narodowego Funduszu Zdrowia. Będziemy chcieli to tak przygotować, żeby nie trzeba było do tego dokładać – tłumaczy.

Przypomnijmy, w sierpniu 2020 r. z inicjatywy ks. Marka Kujawskiego rozpoczęła się budowa domu hospicyjnego w Sołtykowie pod Radomiem. Hospicjum będzie pierwszą tego typu stacjonarną placówką w regionie radomskim.