- Postęp techniczny wymaga od nas, abyśmy „szli z duchem czasu”.  Rozwój nowych technologii następuje bardzo szybko, nowe rozwiązania niemalże się prześcigają. Postanowiliśmy więc za nimi nadążyć, by być na bieżąco i niejako frontem do klienta. Doszliśmy do wniosku, że nasza działalność, choć trudna, bo dotyczy przecież tematu odpadów, powinna być bardziej dostępna i transparentna. Wiele osób uważa bowiem temat odpadów za nieistniejący, brudny i nieprzyjemny. A przecież wszyscy produkujemy odpady i to w sposób globalny. Nie da się tego tematu zamieść pod dywan, wręcz przeciwnie trzeba o nim mówić i to głośno. Bo tylko takie głośne i wyraźne działania dadzą konkretny efekt edukacyjny. I właśnie w ramach tych działań postanowiliśmy udostępnić nasz zakład większej liczbie osób, poprzez możliwość obejrzenia naszego zakładu podczas tzw. wirtualnego spaceru – mówi prezes Marian Kozera.
Wirtualny spacer to multimedialna prezentacja zbudowana na bazie panoram sferycznych. Pojedyncza panorama powstaje przez wykonanie serii zdjęć wokół ustalonego punktu i nałożenie ich na tzw. sferę - dzięki czemu możliwe jest rozglądanie się we wszystkich kierunkach i przybliżanie szczegółów. Połączenie kilku panoram w logiczną całość tworzy tzw. wirtualny spacer.
Jak poinformował Marian Kozera zakład przygotowuje się do rozbudowy, by docelowo przetwarzać 240 tys. ton odpadów, ale też by dostosować funkcjonowanie do zmieniających się dyrektyw unijnych, dotyczących odpadów, ochrony środowiska itp. Planowane inwestycje: zwiększenie przepustowości, wprowadzenie mechanicznej segregacji, rozbudować kompostownię, zmodernizować składowisko odpadów, budowa zakładu do termicznego przekształcania odpadów. Prace maja zakończyć się 2020-2020 roku. Ich koszt to ok. 400-500 mln zł. Zakład będzie starał się pozyskać na ten cel pieniądze z UE.