Co prawda w meczu padło aż pięć bramek, nie brakowało dynamiki, ale Radomiak przegrał 2:3. Wszystko zaczęło się jednak pięknie dla zielonych. Pół godziny wystarczyło im na objęcie dwubramkowego prowadzenia. Do bramki Znicza trafili Cichos i Wichtowski. Gospodarze doprowadzili jednak do remisu, a kluczowym momentem meczu była 61. minuta. Po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Maciej Świdzikowski. Osłabiony Radomiak wkrótce dał sobie strzelić trzeciego decydującego o zwycięstwie rywali gola. Cały spektakl odgrywany był w coraz gęstszej mgle.

ZNICZ PRUSZKÓW - RADOMIAK RADOM 3:2 (1:2) 
Bramki: Rackiewicz (24.), Machalski (50.), Paluchowski (74.) - Cichos (6.), Wichtowski (21.) 
Znicz: Pazdan - Januszewski (34. Tomas), Banaszewski, Biedrzycki, Bochenek, Jędrych, Michalski, Olczak (66. Pieczara), Rackiewicz (71.), Paluchowski, Kucharski 
Radomiak: Budzyński, Cieciura, Wichtowski (85. Wnuk), Świdzikowski, Derbich, Radecki, Białożyt, Wolski (86. Stanisławski), Puton (78. Kornacki), Cichos, Leandro (61. Kalinowski)

źródło: RadomSport.pl