42-latek poszukiwany był od 2010 roku listami gończymi. Do więzienia trafi za kradzieże z włamaniem.

- Jak ustalili "poszukiwacze" mężczyzna ukrywał się w Polsce. Jednak jego ujęcie było o tyle trudne, że 42-latek nie chodził na żadne imprezy, unikał portali społecznościowych, nie robił sobie żadnych zdjęć. Ostatnie zdjęcia mężczyzny pochodziły sprzed 14 lat. Policjanci uzyskali informację, że mężczyzna aktualnie ukrywa się pod Żyrardowem. Ta wiedza pozwoliła im na dalsze działania. Kilka dni temu na DK50 koło Mszczonowa zatrzymali samochód, którym się poruszał - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.

Mężczyzna w trakcie zatrzymania uparcie twierdził, że policjanci popełnili błąd i zatrzymali nie tą osobą. 42-latek posługiwał się dokumentami brata. Poszukiwany „poległ” na pytaniu o dzieci. Policjant postanowił zastosować podstęp i zapytał mężczyznę o datę urodzenia jego rzekomych dzieci, a tak naprawdę dzieci brata. 42-latek nie znał tych dat i przyznał się. Mężczyzna już trafił na 4 lata do zakładu karnego.

"Poszukiwacze" wchodzą w skład Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. Każdego dnia tropią tych, którzy usiłują uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwa.