Dyżurny zwoleńskiej komendy w czwartek otrzymał informacje o uszkodzeniu ciała, do którego miało dojść na terenie jednej z gmin w powiecie zwoleńskim. Mundurowi pojechali pod wskazany adres.

- Na miejscu ustalili, że pomiędzy zgłaszającym, a wykonującym obowiązki w gospodarstwie pracownikiem doszło do nieporozumień. Kłótnia przerodziła się w szarpaninę. Pracownik najpierw uderzał pokrzywdzonego, a następnie, wyjął nóż i zadał kilka ciosów. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która rannego mężczyznę przewiozła do szpitala. Policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło na terenie gospodarstwa mieszczącego się nieopodal miejsca zgłoszenia. Również w to miejsce wysłani zostali policjanci - mówi mł. asp. Katarzyna Słyk ze zwoleńskiej policji.

Jak się okazało, sprawca uciekł w nieznanym kierunku. Ustalono wizerunek mężczyzny i przekazano wszystkim patrolom w służbie. Do pomocy wezwano przewodnika z psem tropiącym oraz funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Radomiu. Rozpoczęły się poszukiwania osoby podejrzanej.

- Dzięki intensywnym działaniom już po kilku godzinach od zdarzenia funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Radomiu, przy ścisłej współpracy ze zwoleńskimi policjantami, zatrzymali mężczyznę. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu - dodaje mł. asp. Katarzyna Słyk.

W piątek mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zwoleniu, gdzie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Na wniosek prokuratury decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Obcokrajowcowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawiania wolności.