Podczas meczu rozegranego w niedzielę, 28 grudnia Cerrad Czarni Radom pokonali AZS Częstochowa 3: 0 (25: 18, 25: 22, 25: 18). Zagraliśmy fatalnie niedokładnie- mówił podczas spotkania z dziennikarzami kapitan gości Michał Bąkiewicz- stąd ten wynik. Gratuluję zespołowi z Radomia, bo zakończył rok zwycięstwem. My niestety wchodzimy w Nowy Rok z porażką. Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku- zdrowia i dalej powodzenia- mówił Michał Bąkiewicz. Kapitan radomian Daniel Pliński odpowiedział: Dziękuję za gratulacje! Chcieliśmy bardzo zwyciężyć w tym spotkaniu, zależało nam na 3 punktach. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Warszawa zwyciężyła, ale cały czas widać, że rywalizujemy z Warszawą o 8 miejsce w tabeli. Widać, że obojętnie jaki jest wynik, Częstochowa prowadziła 12: 7 w drugim secie jesteśmy w każdej chwili go odrobić i pokazać swoją siatkówkę. Drużynie z Częstochowy życzę powodzenia- mówił Daniel Pliński.

Trener radomian Robert Prygiel podziękował za gratulacje. Pałaliśmy wielką chęcią rewanżu za mecz w Częstochowie, który przegraliśmy w takim samym stosunku- mówił- trener Cerrad Czarnych Radom. Poza bardzo ważnymi punktami, mobilizacja była podwójna. Jestem zadowolony z postawy zawodników, była mała ilość błędów, tylko 5 w ataku, co było ostatnio bolączką, bardzo dobra gra blokiem, 13 punktów blokiem to jest bardzo dobrze- ocenia Robert Prygiel. Trzeba przyznać, że dzisiaj nasze czytanie rozgrywających z Częstochowy szło nam bardzo dobrze, ułatwiło nam to grę. To zwycięstwo to taki myślę prezencik noworoczny od drużyny dla wszystkich kibiców i sponsorów- podsumował trener Cerrad Czarnych Radom Robert Prygiel.    

Kolejne mecze Czarni rozegrają 3 i 10 stycznia, więc Sylwestra i Nowy Rok spędzą na treningach- zapowiada trener Robert Prygiel. Dzisiejsze zwycięstwo można powiedzieć, że jest rewanżem radomian za ostatnią porażkę z AZS Częstochowa.