W ostatnich latach wzrasta zainteresowanie bezzałogowymi statkami powietrznymi. Drony wykorzystywane są już nie tylko w celach rekreacyjnych czy sportowych, ale stanowią profesjonalne narzędzie do zadań związanych z ochroną bezpieczeństwa wewnętrznego oraz dozoru lub kontroli osób i mienia.

Drony, które są używane przez profesjonalistów, takich jak policjanci, strażacy lub grupy poszukiwawcze i ratownicze mają różną masę i rozmiary, inny czas lotu i różną ładowność. Wyposażone są w zależności od
zapotrzebowania w kamery wizyjne, termowizyjne, głośniki, reflektory, dalmierze laserowe, pakiety pierwszej pomocy czy kamizelki ratunkowe.

Dzięki dronom służby bezpieczeństwa publicznego mogą wykonywać swoje zadania dokładniej, bezpieczniej i szybciej - mówi Karol Cheda z Akademii UAV:

- Zastosowania dronów cały czas się rozszerzają. Dzięki temu, że sprzęt się rozwija, że sensory, które są montowane na dronach są coraz bardziej precyzyjne możemy np. monitorować stan powietrza i przeciwdziałać ewentualnym zanieczyszczeniom w sposób systemowy. Tych zastosowań jest coraz więcej. Inżynierowie na całym świecie pracują nad tym, aby możliwości dronów wzmacniać - dodaje.

- Równie ważne, jak zastosowanie dronów w niektórych miejscach, jest przeciwdziałanie czy też informowanie o tym, że nie wszędzie i nie zawsze możemy takie loty wykonywać - dodaje Karol Cheda.

Ponieważ drony pomagają zaoszczędzić nie tylko czas ale i pieniądze, bardzo chętnie sięgają po nie służby mundurowe. Od trzech lat taki bezzałogowy statek powietrzny jest m.in. na wyposażeniu Straży Miejskiej w Radomiu. Mundurowi wykorzystują drona z zasobnikiem zawierającym stację badawczą Sowa do kontroli jakości powietrza i wykrywania groźnych dla życia i zdrowia substancji - mówi st. inspektor Krzysztof Cygan:

- Drony nie tylko namierzają trujące kopciuchy ale także pełnią rolę prewencyjną. Są straszakiem dla wszystkich, którzy wypalają odpady. Gdyby znalazły się pieniądze, to chętnie rozbudowalibyśmy naszego drona o analizator spalin - dodaje strażnik.

Z dronów chętnie korzystają także pracownicy Lasów Państwowych. Jak mówi st. specjalista służby leśnej d/s ochrony lasu Roman Noworycki, Lasy Państwowe w Radomiu mają automatyczny system do wyszukiwania chorych drzew. Dane z systemu, po automatycznej analizie wykonanych zdjęć wykonywanych przez drony, samoloty i satelity wysyłane są bezpośrednio do programu Las dla leśników. Dzięki temu są w stanie szybko identyfikować szkodniki - tłumaczy:

Lasy wykorzystują też kamery spektralne na dronach do wyszukiwania jemioły, która wysusza drzewa i prowadzi do ich obumierania. - Osiem dronów oblatuje teren całej dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu: od Mszczonowa po Kazimierzę Wielką i od Wisły po Opoczno - dodaje Roman Noworycki.

Drony coraz chętniej wykorzystywane są przez policjantów patrolujących polskie drogi. Młodszy aspirant Bartłomiej Rybak z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu mówi, że drony wykorzystywane są przede wszystkim do czuwania nad bezpieczeństwem użytkowników dróg - kierowców i pieszych, monitorowania natężenia ruchu ale też poszukiwań osób zaginionych:

Drony na wyposażeniu policji latają również nad lasami, bagnami czy łąkami. Bardzo często takie akcje prowadzone są w trudno dostępnym terenie, gdzie dojście pieszo jest niemożliwe, a dojazd autem jest utrudniony. Dzięki wykorzystaniu drona, policjanci będą mogli w szybki i łatwy sposób przeszukać teren z powietrza, dostać się do osób potrzebujących pomocy i uzyskać informację o położeniu poszukiwanych osób.

Do wykonywania lotów dronami sektora bezpieczeństwa publicznego potrzebny jest operator posiadający odpowiednie kwalifikacje, który będzie potrafił wykonywać bezpieczne loty w różnych obszarach, a czasami w skomplikowanych sytuacjach: w ciemności, przy słabej widoczności, na obszarach miejskich z dużą ilością przeszkód, czy przy złej pogodzie.

Ze względu na powagę sytuacji, w których drony są używane oraz potrzebę szybkiego i skutecznego rozdysponowania, niektóre lokalne przepisy mogą zostać złagodzone tak, aby zainteresowani mogli używać ich bez uzyskiwania wydłużających czas zezwoleń. W przypadku misji ratunkowej, gdzie liczy się każda sekunda, czas zaoszczędzony dzięki wykorzystaniu drona może decydować o życiu lub śmierci.