RADOM
Więcej interwencji z monitoringu
4707 interwencji zgłosili pracownicy monitoringu miejskiego w Radomiu w 2014 roku. To o ponad 400 zgłoszeń więcej niż w 2013 roku. Najwięcej, bo prawie 4000 interwencji, obsługiwali strażnicy miejscy, pozostałe policja.
- To pokazuje, jak ważna jest współpraca monitoringu i Straży Miejskiej, ta współpraca musi być bardzo ścisła i konkretna, to pokazuje też, że ta formacja jest w naszym mieście potrzebna – mówi Rafał Czajkowski sekretarz miasta.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
Ponadto, jak podkreśla Rafał Czajkowski zgłoszenia dotyczyły również zasłabnięć, czy osób nieprzytomnych. - Nie zawsze były to osoby pijane, ale w każdej sytuacji starliśmy się pomóc. 300 razy pracownicy monitoringu wzywali pogotowie – podkreśla Czajkowski. Miejsca niebezpieczne to wciąż Plany, Struga, czy 25 Czerwca, ale tam o 1/3 spadła ilość zgłoszeń.
Więcej interwencji w 2014 roku w porównaniu z 2013 rokiem, nie oznacza jednak więcej zagrożeń i spadek bezpieczeństwa. - To pokazuje jedynie, że pracownicy monitoringu lepiej wykonują swoją pracę, że sprawdza się monitoring, bo kamer wciąż pracuje tyle samo co w 2013 roku – podkreśla Rafał Czajkowski. W sumie w Radomiu obecnie w systemie monitoringu działa 67 kamer, 9 z nich - najstarszych, w ubiegłym roku wymieniono na nowe.