Policja
Przekroczył prędkość i został zatrzymany. Gdy usłyszał kwotę mandatu.... zemdlał
Młody kierowca został zatrzymany przez policjantów, bo przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. Po usłyszeniu kwoty mandatu mężczyzna zasłabł.
W piątek na trasie S7 w miejscowości Barak policjanci radomskiej drogówki prowadzili statyczny pomiar prędkości w ramach działań długi weekend „Boże Ciało”.
- Około godziny 17.20 do kontroli zatrzymali kierującego osobowym renaultem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 23-letni kierujący na swoim koncie ma kilka wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości, a ostatnie pochodzi z zeszłego roku i kwalifikuje go do warunków recydywy, co wiąże się z podwojeniem kwoty mandatu do 3 000 złotych. Kiedy mężczyzna usłyszał jaki mandat jemu grozi zbladł i osunął się na ziemię - informuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z radomskiej policji.
Policjanci udzieli mu pomocy oraz zaproponowali wezwanie karetki pogotowia, jednak mężczyzna odmówił i oświadczył, że czuje się dobrze, a najzwyczajniej emocje wzięły górę. Ostatecznie młody kierowca, mieszkaniec pow. piaseczyńskiego, przyjął mandat, a na jego konto kierowcy trafiło kolejne 13 punktów karnych.