Strona radomskiego klubu informuje, że naszym - krótko mówiąc - nie szło najlepiej a koszykarze Energa Czarnych Słupsk Słupsk przez więszą część meczu kontrolowali wynik i dyktowali warunki gry. Sytuacja odmieniła się diametralnie w czwartej kwarcie, która była dosłownie popisem gry naszych koszykarzy. W finałowej odsłonie zespół Rosy odrobił wszystkie straty, jednak to Czarne Pantery po naszej nieszczęśliwej stracie wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Po czasie trenera Kamińskiego ważne trafienie z obwodu zaliczył właśnie Jeszke. Ta "trójka" na dogrywke dodała naszym koszykarzom energii, która zaprocentowała w dodatkowych pięciu minutach. W nich ROSA Radom przejęła inicjatywę, wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do ostatniej syreny. Tym samym nasi koszykarze awansowali do Finału Pucharu Polski, co już dziś jest największym sukcesem radomskiego przedstawiciela Tauron Basket Ligi. W dniu jutrzejszym, w meczu telewizyjnym zmierzymy się ze zwycięzcą pary Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin.

Energa Czarni Słupsk - ROSA Radom 71:78
(20:16, 15:12, 16:16, 16:20, d. 4:11)
Energa Czarni: Gruszecki 23 (2), Eziukwu 11, Shiloh 11 (3), Blassingame 9 (3), Pasalić 7 (1), Mokros 6 (2), Śnieg 2, Nowakowski 2, Seweryn 0.
R0SA: Gibson 23 (4), Mirković 13 (2), Jeszke 12 (1), Turek 8 i 10 zb., Majewski 8, Taylor 7 (1), Sokołowski 5, Adams 2, Zalewski 0, Szymkiewicz 0.