RADOM
Akcja rozbicia więzienia w Radomiu
- Niech ta rocznica umocni nas i zjednoczy - mówił bp Marek Solarczyk, który celebrował 9 września Mszę świętą w kościele garnizonowym w Radomiu. Tego dnia minęła 79. rocznica rozbicia więzienia UB w Radomiu.
- Kolejny raz przeżywamy rocznicę akcji rozbicia w 1945 roku więzienia przez oddziały podziemia niepodległościowego. W historii naszego miasta data ta niesie szczególną okazję do wyrażenia miłości do ojczyzny – mówił bp Solarczyk witając zgromadzonych.
Następnie wygłosił homilię. - Dzisiaj stajemy z wdzięcznością za tych, którzy nieśli miłość, szacunek, odpowiedzialność, honor i wiarę. Kiedy będziemy jednoczyć się z Bogiem, to zjednoczymy się również między sobą – powiedział pasterz Kościoła radomskiego.
Dalsza część uroczystości odbyła się przy budynku Kurii Diecezji Radomskiej, gdzie przez wiele dekad mieściło się więzienie. Pod tablicą upamiętniającą akcję rozbicia radomskiego więzienia złożono wieńce i kwiaty. Prezydenta Radomia reprezentował Rafał Górski, sekretarz Urzędu Miejskiego. – Był to heroiczny czyn polskich bohaterów, którzy podjęli ryzykowną ale skuteczną akcję rozbicia więzienia. Akcja doprowadziła do uwolnienia polskich patriotów, którzy z rąk oprawców doświadczyli okrucieństwa – mówił sekretarz Górski.
9 września 1945 roku, grupa około 150 żołnierzy antykomunistycznego podziemia, pod dowództwem Stefana Bembińskiego „Harnasia”, nie bacząc na niebezpieczeństwo, przeprowadziła akcję, w wyniku której z więzienia UB zostało uwolnionych około 300 osób. Najwyższą ofiarę poniosło wówczas trzech żołnierzy Armii Krajowej. Wielu trafiło później do więzienia. W opinii wielu historyków akcja w radomskim więzieniu była jedną z najpiękniejszych kart działalności podziemia niepodległościowego w Polsce.