RADOM
Gospodarz zbyt silny. Czarni przegrali
Cerrad Czarni Radom przegrali w trzech setach z Asseco Resovią Rzeszów.
Środowy mecz rozbudził apetyty kibiców. Czarni grali bardzo dobrze i starali się dorównać Resovii. Po ciężkim boju przegrali 2:3. Dziś jednak gra się już tak nie układała. Rzeszowianie pokazali kto tu jest gospodarzem. Bardzo wysoko wygrali dwa pierwsze sety. Trzeci był już tylko przypieczętowaniem sukcesu. Tym samym w półfinale PlusLigi zagra Asseco Resovia Rzeszów. - Resovia zaprezentowała dzisiaj swoją siłę. O ile w Radomiu rozbudzili nasze apetyty, jakieś nadzieje na dobry wynik, o tyle dziś nie dali się pomiziać, ale od razu uderzenie jedno, drugie, trzecie i padliśmy. Nawiązaliśmy walkę tylko w trzecim secie ale też nie graliśmy na takim poziomie jak w ostatnich meczach z Rzeszowem i nie byliśmy dość pewni na boisku. Zabrakło nam wielu elementów. Kontuzja Miko mogła nas wybić z uderzenia. Nasz podstawowy atakujący skręcił kostkę. Wypadnięcie ważnego zawodnika wpływa na psychikę drużyny. Uważam, że w środę graliśmy lepiej od Rzeszowa i gdybyśmy mieli trochę więcej umiejętności, doświadczenia, powinniśmy tutaj przyjechać z prowadzeniem 1:0. Niestety nie stworzyliśmy takich warunków, a Resovia nie dała nam dziś się rozegrać - powiedział po meczu siatkarz Czarnych Wojciech Żaliński.
ASSECO RESOVIA RZESZÓW - CERRAD CZARNI RADOM 3:0 (25:13, 25:16, 25:21)
Resovia: Drzyzga, Buszek, Penchev, Nowakowski, Holmes, Schops, Ignaczak (libero)
Czarni: Kampa, Żaliński, Westphal, Pliński, Ratajczak, Oivanen, Kowalski (libero) oraz Bołądź, Gutkowski, Wachnik, Ostrowski