Radomska fabryka broni kończy 90 lat i ma się świetnie. Są nowe miejsca pracy, od ubiegłego roku jest nowa, nowoczesna siedziba na obrzeżach miasta, są nowe kontrakty. Z okazji jubileuszu 40 najbardziej zasłużonych pracowników dostało odznaczenia państwowe i resortowe. Prezes Fabryki Broni Edward Migal:

Wśród zaproszonych gości był sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Mroczek, który mówił m.in. o udziale Fabryki Broni w programie Tytan. W ramach wartego kilka mld zł projektu żołnierze zostaną wyposażeni w nowoczesną broń, środki łączności i umundurowanie:

Z kolei Radosław Witkowski, prezydent Radomia mówił o wsparciu miasta w rozwój Fabryki Broni:

Arkadiusz Michalczyk, który pracuje w Fabryce Broni w dziale prototypowym, tak wspomina początki swojej pracy:

Paweł Madej jest głównym konstruktorem w Fabryce Broni. Mówi, że główną wizytówką zakładu jest cała rodzina produktów wchodzących w skład modułowej broni strzeleckiej:

Zbigniew Cebula, szef Solidarności z Fabryce Broni:

Przypomnijmy, że ubiegły w piątek zainaugurowano obchody 90-lecia działalności Fabryki Broni "Łucznik". Mszy świętej w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny przewodniczył i homilię wygłosił biskup Henryk Tomasik. W czasie liturgii zaprezentowano historyczny sztandar zakładu z 1923 roku.

Początki Fabryki Broni sięgają 1922 roku, kiedy podjęto uchwałę o rozbudowie państwowego przemysłu zbrojeniowego. Budowę zakończono 1927 roku. Najsłynniejszym produktem strzeleckim Fabryki Broni był pistolet VIS. Był on w całości konstrukcją polskich inżynierów, jednak wzorowaną na amerykańskim pistolecie Colt według wzoru z 1911 roku. W okresie międzywojennym rozpoczęto cywilną produkcję tj. rowerów, w oparciu o zakupioną od Francuzów licencję. Produkowano też maszyny do szycia. Ponadto produkowano szlifierki do płaszczyzn, aparaty do pomiaru twardości metodą Rockwella, aparaty Erichsena, hamulcowe piasty rowerowe, zamki drzwiowe, kłódki, klucze samochodowe i elementy pneumatyki napędowej i sterującej.