REGION
Tragiczny pożar w Kowali
55-letni mężczyna zginął w pożarze. Prawdopodobnie doszło do wybuchu.
Ogień pojawił się w nocy w murowanym domu jednorodzinnym w miejscowości Kowala - Stępocina koło Radomia. Prawdopodobną przyczyną pożaru mógł być wybuch. Konstrukcja domu uległa zawaleniu i budynek legł w gruzach. Zniszczona została też elewacja sąsiedniego budynku. Istaniało niebezpieczeństwo, że ogień przedostanie się do też do budynków gospodarczych, w ktorych znajdowały się konie. Jak informuje dyzurny państwowej straży pożarnej w Radomiu, podczas przeszukiwania gruzowiska znaleziono ciało 55 – letniego mężczyzny przygniecione dużym fragmentem ściany.
W budynku nie było przyłącza gazowego. Nie znaleziono też butli z gazem. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Trwa policyjne postępowanie w tej sprawie.
W akcji bralo udział 11 wozów bojowych I 40 strażaków.