Duszpasterz zbulwersowany jest łamaniem przepisów ruchu drogowego, a przede wszystkim znacznym przekraczaniem prędkości przez kierowców na ul. Radomskiej. Główna ulica Jedlni-Letniska została gruntownie przebudowana. Nowe warunki drogowe cieszą większość uczestników ruchu drogowego, ale dla niektórych dobra nawierzchnia jest niestety okazją do rozwijania prędkości nawet ponad 100 km/h. 

Na tę kwestię zwrócił uwagę podczas ogłoszeń duszpasterskich ks. Andrzej Margas. "Samochody mkną z szybkością ponad 100 na godz. To przecież śmiertelne niebezpieczeństwo dla naszych dzieci idących chodnikiem do szkoły albo wracających z zajęć. Jest jakieś dziwne przyzwolenie i akceptacja dla potencjalnych morderców naszych dzieci w naszej miejscowości. Nie dzwonimy na policję, nie upominamy młodego sąsiada - szaleńca, którego znamy, nie informujemy o tym jego rodziców. Czekamy - albo na własną śmierć albo na śmierć naszych dzieci. Jako proboszcz tej parafii obiecuję, że wypowiem wojnę szaleństwu na naszych ulicach stosując wszelkie dostępne i zgodne z prawem środki działania. Będę dzwonił na policję, będę nagrywał na kamerę, będę świadkiem w sprawach sadowych - będę walczył z mordercami" - usłyszeli parafianie.

- Nie chodzi o to, żeby komuś dokuczyć, ale żeby ratować - ratować dzieci, ratować starszych. Kierowca przeżyje, a zginie dziecko na chodniku, bo kierowca nie opanuje kierownicy. Ja chcę żyć i chcę, żeby bezpiecznie żyli inni. Prosiłem parafian, żeby nie było społecznego przyzwolenia na tego rodzaju przestępstwa, bo to są przecież potencjalni mordercy - mówi ks. Margas. - Będę nagrywał. Będę robił zdjęcia. Będę donosił na policję. Będę świadkiem w tych sprawach. To jest zadanie również osób duchownych. Jeśli mamy mieć na coś wpływ, to przede wszystkim na moralne zachowanie ludzi, którzy są wokół nas, a niebezpieczna jazda jest grzesznym zachowaniem - mówi proboszcz w Jedlni-Letnisku.

O to, czy na ul. Radomskiej jest bezpiecznie zapytaliśmy mieszkańców Jedlni-Letniska.

- Robię, co mogę. Uczulam patrole policji, żeby częściej monitorowały tę drogę. Jestem również po rozmowie z dyrektorem Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Będę zwracał się też z pismem, aby w okolicach szkoły wybudować być może tzw. wyniesione skrzyżowanie - idzie w sukurs proboszczowi wójt gminy Jedlnia-Letnisko Piotr Leśnowolski.