REGION
Płonął samochód na obwodnicy Białobrzegów
Młody mężczyzna zdołał wyjść z samochodu, który chwilę później zaczął płonąć. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek wczesnym przedpołudniem na obwodnicy Białobrzegów.
Osobowym nissanem kierował młody, około dwudziestoletni mężczyzna. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad kierowcnicą i zdjechał do rowu przed zjazdem Białobrzegi-Południe. Mężczyzna zdołał wyjść samodzielnie z samochodu, wezwane zostało pogotowie, w międzyczasie samochód zapalił się. - relacjonuje asp Jacek Podwysocki - rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Białobrzegach.
Ze względu na to, że strażacy musieliby daleko jechać żeby zawrócić i dojechać do miejsca zdarzenia, działania prowadzone były na pasie w kierunku Radomia.
Mężczyzna trafił do szpitala. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Oba pasy zostały już odblokowane.