REGION
Zarzuty i areszt po śmiertelnym wypadku
Trzy miesiące aresztu dla sprawcy śmiertelnego wypadku na terenie gminy Skaryszew
Do zdarzenia doszło w sobotę przed północą na terenie gminy Skaryszew. Fiat, którym podróżowało 3 mężczyzn, zjechał z drogi, wjechał do rowu i uderzył w drzewo - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej Policji. Uczestnicy wyszli z auta, zatrzymali przejeżdżający w pobliżu inny pojazd i poprosili, aby kierowca zawiózł ich do Dzierzkówka Starego. Tam okazało się, że jeden z pasażerów auta, który uczestniczył w wypadku, 30-letni mężczyzna nie żyje. Wtedy o zdarzeniu poinformowano służby. Policjanci do wyjaśnienia zatrzymali 5 mężczyzn. Okazało się, że 51-latek, który kierował fiatem był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie - dodaje Justyna Leszczyńska. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty kierowania autem pod wpływem alkoholu i spowodowania wypadku śmiertelnego. 5 lutego sąd zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na czas 3 miesięcy. Zarzuty usłyszał również 50-letni kierowca mazdy, który przewoził uczestników tego zdarzenia. Odpowie za nieudzielenie pomocy poszkodowanemu oraz pomaganie sprawcy przestępstwa. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru - dodaje Justyna Leszczyńska