Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
TRANSMISJA MSZY ŚW.
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

Kozienice

Kozieniczanie pokłonili się Dzieciątku Jezus

poniedziałek, 06 stycznia 2020 15:57 / Autor: Kamil Zapora
Kozieniczanie pokłonili się Dzieciątku Jezus
fot. K.Zapora/Radio Plus Radom
Kamil Zapora

Setki kozieniczan wzięło udział w ósmym Orszaku Trzech Króli. W ten sposób całe rodziny symbolicznie wyraziły swoją potrzebę zjednoczenia z Chrystusem.

Po raz kolejny orszak wyruszył z kościoła Św. Rodziny po mszy świętej. Ks. Robert Kowalczyk w homilii mówił o symbolicznym znaczeniu orszaku. - Biblijni trzej mędrcy są przedstawicielami ludzkości. Mimo przeszkód niestrudzenie zmierzali na spotkanie z Jezusem – powiedział:

Rycerze Kolumba zadbali o odpowiednie wyposażenie uczestników orszaku:

Jak podkreślił wielki rycerz kozienickiej rady Rycerzy Kolumba Mariusz Ptaszek, orszaki w mieście z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością:

W orszaku mogliśmy spotkać całe rodziny:

W uroczystości udział wzięli m.in.: starosta kozienicki Andrzej Jung i burmistrz Kozienic Piotr Kozłowski.

- Jest to piękna tradycja integrująca społeczeństwo i umacniająca wiarę – podkreślił starosta:

- Tradycja orszaków staje się znakiem firmowym naszego kraju, być może są to największe jasełka na świecie. Dlatego chcemy również w naszym mieście promować ten sposób obchodzenia Święta Objawienia Pańskiego – powiedział burmistrz Kozłowski:

Na uczestników orszaku czekało pięć przystanków. Na każdym zobaczyli jedną scenkę jasełkową. Pierwsza odegrana została jeszcze przed kościołem Św. Rodziny. Maryję i Józefa zagrali Natalia Skiba i Dawid Tkaczyk. Jak przyznali, wcielanie się w rolę Św. Rodziny pozwala na jeszcze głębsze przeżywanie uroczystości:

Sceny jasełkowe przygotowana np. przez uczniów szkoły podstawowej nr 3 skupiały się na walce dobra ze złem, obecnej w życiu każdego z nas:

Orszak zakończył się w szopce przy kościele Św. Krzyża.