Białobrzegi
DPS w Niedabylu poszukuje personelu
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu potrzebują odciążenia. U połowy pracowników potwierdzono koronawirusa, reszta od ponad tygodnia przebywa na kwarantannie. Starosta białobrzeski zaprasza do współpracy - w ramach wolontariatu lub stosunku pracy.
Jak informowaliśmy tutaj, 52 pensjonariuszy i 8 pracowników Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu jest zakażonych koronawirusem. Pozostali - 14 pensjonariuszy i 7 pracowników -objęci są trwającą od wtorku, 24 marca kwarantanną. Nikt nie może wchodzić ani wychodzić z ośrodka. Na stanowiskach są panie kucharki, pielęgniarki, kierowca, magazynier a także dyrektor ośrodka. W niedzielę wieczorem wojewoda mazowiecki oddelegował do pracy w DPS w Niedabylu pielęgniarza, który cały czas jest na miejscu i wspiera personel ośrodka. Pomoc od strony "zaplecza" zaoferowała również Kuria Diecezji Radomskiej, która co drugi dzień przygotowuje obiady dla osób, które znajdują się w DPS.- To nie jest tak, że nie dajemy rady. Chodzi o odciążenie pań kucharek - wyjaśnia Arkadiusz Śliwa - dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu.
Jednak odciążenia potrzebują wszyscy pracownicy, którzy ponad tydzień są zamknięci na kwarantannie w ośrodku, wykonując nie tylko swoje obowiązki, ale również wspierając pensjonariuszy i resztę personelu. Stąd apel Starosty Białobrzeskiego do pielęgniarek, pielęgniarzy, opiekunek i opiekunów o pomoc - w formie wolontariatu lub stosunku pracy. - Byłoby to odciążenie dla tego personelu, który jest w placówce w chwili obecnej i nieustannie świadczy pracę - mówi Bartłomiej Kowalczyk - wicestarosta białobrzeski:
Osoby, które chcą podjąć pracę w Niedabylu proszone są o kontakt pod numerem telefonu: 509 649 079.